Wskazanie jednego kierowcy, który zwycięży w tym niesamowitym rajdzie, jest niezwykle trudne. Upatrywałbym tu szans trzech zawodników. Wszyscy trzej zajmują trzy pierwsze miejsca w tegorocznej klasyfikacji generalnej i są to oczywiście, Neuville, Tanak i Ogier.
Sądzę, że ten ostatni okaże się najlepszy w Rajdzie Argentyny. Jeśli chodzi o największą liczbę wygranych oesów to stawiałbym na Neuville’a lub Tanaka. Nie ukrywam, że ogromną radość sprawiłaby mi niespodzianka w postaci wygranej Mikkelsena, ale to na pewno będzie bardzo trudne zadanie.
Tagi: WRC, Rajd Argentyny