Jeśli chodzi o liczbę zwycięstw, to niekwestionowanym liderem w tej statystyce jest Sebastien Loeb. Francuz, który niedawno wstąpił do WRC na dwa rajdy, wygrywał w Argentynie aż 8 razy. Wśród zwycięzców mamy zresztą bardzo międzynarodowe towarzystwo, kilku Francuzów, Finów, Brytyjczyków, Włoch, Hiszpan, Szwed, Niemiec itd. Podium z 3 wygranymi kompletują tutaj Miki Biasion, Tommi Makinen i Carlos Sainz. Jedynym reprezentantem gospodarzy, który zdołał wygrać ten rajd, był Jorge Recalde, który triumfował w swojej Lancii Delcie Integrale w latach 1995 oraz 1988.
A kto najwięcej razy znalazł się na podium? Tutaj liderem Carlos Sainz, który stawał na pudle aż 10 razy. Tuż za nim plasuje się Sebastien Loeb z 9 miejscami w trójce, a na podium są jeszcze Didier Auriol, Miki Biasion oraz wspomniany już wcześniej Jorge Recalde. Oni wszyscy stawali na podium 6-krotnie. Co ciekawe, 4 pudła ma swoim koncie Sebastien Ogier, jednak jemu jeszcze nigdy w Argentynie nie udało się wygrać.
Kompletny zwrot akcji widzimy w liczbie startów. Tam na czele znajduje się siedmiu kierowców z Ameryki Południowej, z czego sześciu to Argentyńczycy. Mamy tam m.in. Gabriela Raiesa, Jorge Recalde, Marcosa Ligato, czy też Federico Villagrę. Zawodnikiem z największą liczbą występów spoza kontynentu jest Carlos Sainz. Hiszpan startował w Argentynie 14 razy. Tuż za nim znajdują się m.in. Petter Solberg, Dani Sordo oraz Didier Auriol.
Zajrzyjmy jeszcze w stronę oesowych zwycięstw. Tam niekwestionowanym liderem jest Carlos Sainz, który na swoim koncie ma 80 wygranych prób. Z 64 triumfami drugi jest Miki Biasion, zaś podium kompletuje Sebastien Loeb, który zwyciężył w 59 oesach. Za nimi znajduje się argentyński bohater, Jorge Recalde, który wygrał tylko 5 oesów mniej od Loeba. Kto wygrywał najwięcej razy spośród tych zawodników, którzy wciąż startują? Tu liderem jest Jari-Matti Latvala.
Tagi: WRC, Rajd Argentyny
