Podobnie jak w przypadku dzisiejszego i piątkowego etapu, wszystko rozpocznie się od porannego serwisu w Bastii. Ten wystartuje o godzinie 7:00 i potrwa przez kwadrans (dla każdej załogi). Następnie na zawodników czeka długa podróż na południe wyspy, w okolice miejscowości Ajaccio. Tam o godzinie 9:23 rozpocznie się OS11 Vero – Sarrola-Carcopino, najdłuższa próba rajdu. Na ponad 55 km oesu zawodnicy przeżyją istny rollercoaster, gdzie najwyższy punkt będzie miał prawie 900, a najniższy poniżej 200 m.n.p.m. Znaczna większość testu jest nowa, bo zawodnicy przejeżdżali częściami tej próby w latach 2017, 2016, 2015, czy 2014, jednak za każdym razem było to zaledwie kilka kilometrów.
Na zakończenie rajdu, tradycyjnie o godzinie 12:18 wystartuje Power Stage, OS12 Pénitencier de Coti-Chiavari, o długości równo 16,25 km. W przeciwieństwie do pierwszego testu dnia, tym razem zawodnicy przeniosą się na tereny wysunięte na południe od Ajaccio. W pierwszej połowie załogi będą zajmować się wspinaczką, później do mety trasa będzie już opadać. Czy zawodnicy mają doświadczenie na tej trasie? Połowiczne i to tylko Sebastien Loeb, Dani Sordo, Jari-Matti Latvala, Andreas Mikkelsen oraz Sebastien Ogier. Tylko oni brali udział w Rajdzie Korsyki 2008, gdzie mieli okazję przejechać większą część tej próby.
Mapy: Rally Maps
Tagi: Rajd Korsyki, WRC, Tour de Corse, Ford, Ford Polska, Ford Performance