O dniu, w którym na torze spotkali się Rohrl i Schumacher...

Nieco ponad 10 lat temu doszło do niesamowitego spotkania dwóch legend z rajdowego i wyścigowego świata. Na torze Nurbrugring jednocześnie jeździli Walter Rohrl i Michael Schumacher. Jak mogło się to skończyć? Naturalnie – pojedynkiem!

O dniu, w którym na torze spotkali się Rohrl i Schumacher…
Podaj dalej

Kierowcy, czy to wyścigowi, czy rajdowi, nawet jeśli nie biorą udziału w żadnych zawodach, zawsze chcą sprawdzić się z innymi, zawsze czują tę adrenalinę towarzyszącą współzawodnictwu.

Nie inaczej było w sytuacji, gdy rajdowa legenda Walter Rohrl natknął się na Michaela Schumachera na torze Nurburgring.

Historia, jak przez mgłę, przewijała się co jakiś czas w zakamarkach Internetu, jednak dziś rano jeden z dziennikarzy brytyjskiego Autocar podzielił się na Twitterze prawdziwą perełką:

 

Inżynierowie Porsche sprawdzali czasy 997 GT2 na Nurbrugringu w 2007 roku. Mieli do dyspozycji Lamborghini Gallardo Superleggera i Ferrari 599 GTB. Walter Rohrl ustanawiał czasy okrążeń. Najpierw wyjechał za kierownicą Lamborghini, potem Ferrari. Kiedy wrócił do boksu w 599, miał na twarzy ogromny uśmiech – tak przynajmniej mówią jego inżynierowie. Zapytali go, dlaczego tak się śmieje. Rohrl wyjawił, że w połowie okrążenia zobaczył inne 599 kilka zakrętów przed sobą. Powiedział wtedy sobie ‘dogonię te drugie 599’

Przez drugą połowę okrążenia Rohrl równomiernie odrabiał stratę do poprzedzającego go samochodu, na ostatnim zakręcie przed prostą start/meta, drugie 599 miało ogromną nadsterowność. Rohrl przecisnął się po wewnętrznej i wyszedł na prowadzenie.

Wracając do padoku Rohrl przejechał kawałek publiczną drogą by schłodzić hamulce. Drugie Ferrari jechało za nim, obaj się zatrzymali. Rohrl opuścił szybę. Drugie 599 również opuściło swoje szyby – za kierownicą siedział Michael Schumacher. Powiedział do Rohrla: „Musiałem zobaczyć, kto był szybszy ode mnie. Teraz widzę, że to ty. Dla mnie to w porządku.

Później tego samego dnia inżynierowie Sachsa pracowali nad zawieszeniem, gdy w boksach zjawił się Schumacher. Powiedzieli, że Niemiec był wściekły, kiedy wszedł do garażu. Kazał im ‘sprawdzić każdą śrubkę w jego samochodzie’, negując fakt, że Rohrl był od niego szybszy.

Sam Rohrl także opowiedział cała historię w filmie poniżej (angielskie napisy).

Tagi: Walter Rohrl, Michael Schumacher, Nurburgring 

 

Przeczytaj również