Rajd Arktyczny dla wielu załóg stanowi dobry trening przed Rajdem Szwecji. Wystartowało w nim łącznie 79 załóg. W tegorocznej edycji bezkonkurencyjny okazał się Eerik Pietarinen. Fin wygrał 8 z 11 oesów i zdeklasował wszystkich rywali. Emil Lindholm zajął drugie miejsce, tracąc do zwycięzcy 2:25,4, a trzeci był Takamoto Katsuta ze stratą 2:36,2.
Łukasz Pieniążek z Przemysławem Mazurem w Fabii R5 zaczęli średnio, bo od 16. pozycji. Z każdym kolejnym oesem podkręcali tempo, dzięki czemu ostatecznie zajęli 8. miejsce. Mniej szczęścia mieli Łukasz Habaj z Danielem Dymurskim w Fieście R5. Załodze nie udało się ani razu wykręcić czasu, który dałby im pozycję w pierwszej dziesiątce. Na odcinku numer 6 posłuszeństwa w Fordzie odmówiła chłodnica, przez co załoga była zmuszona wycofać się z rywalizacji.