Jako pierwszy swoje typy przedstawił redaktor naczelny Magazynu Rajdowego WRC – Wojciech Garbarz: – Nie będę specjalnie oryginalny i postawię na Sebastiena Ogiera. Swój wybór argumentuję kilkoma rzeczami. Po pierwsze, mocno mu kibicuję, po drugie Ogier wygrał cztery ostatnie edycje Monte więc dlaczego nie miałby tego zrobić po raz piąty. Wreszcie po trzecie kluczem do zwycięstwa w tym rajdzie jest ogromne doświadczenie, umiejętności taktyczne, a także odpowiedni dobór opon. Wszystko to mistrz świata ma opanowane do perfekcji. Prawdopodobnie Seb nie wygra największej liczby oesów, ale to on będzie w niedzielne popołudnie otwierał zwycięskiego szampana.
Oprócz kwestii zwycięstwa w całym rajdzie analizowaliśmy też inne kwestie, jak np. to, kto wygra najwięcej oesów: – W ubiegłym roku najszybszym kierowcą z pewnością był Thierry Neuville i nic nie wskazuje na to, że tym razem będzie inaczej – twierdził redaktor naczelny – Belg świetnie się czuje w swoim zespole oraz w i20 Coupe WRC. Tak więc to on zapisze na swoje konto najwięcej oesowych triumfów. Ciekaw jestem jak w tym przypadku na jego tle wypadnie Andreas Mikkelsen, który – sądząc po niższym numerze startowym – jest liderem teamu Hyundaia.
Nie mogło zabraknąć również miejsca na ciekawostki. Kto według Wojciecha Garbarza będzie największą niespodzianką Rallye Monte Carlo 2018? – Bryan Bouffier, który w 2014 roku zajął w tym rajdzie 2. miejsce, a 7 lat temu był najszybszy w Monte, gdy rajd stanowił rundę cyklu Intercontinental Rally Challenge. To znakomity kierowca, który naprawdę miał szansę na angaż w fabrycznym teamie. Jego kariera nie potoczyła się jednak po jego myśli, więc co roku Bryan zalicza dość szarpane sezony. W Monte Carlo startuje nieprzerwanie od 2010 roku i ma tym rajdzie bardzo duże doświadczenie. Ponadto pochodzi z Die – małego miasteczka znajdującego się nieopodal kultowych oesów, więc można śmiało przypuszczać, że po wielu z nich jeździł na sobotnie zakupy. Jeżeli Bryan nie będzie miał problemów ze sprzętem lub nie wypakuje (co zdarzało mu się już w przeszłości), powinien być wysoko. Nawet bardzo wysoko.
Wreszcie myśląc o poszczególnych zespołach zastanawialiśmy się, kto będzie najlepszy w każdym z nich. Jak będzie wyglądał rozkład sił według redaktora naczelnego WRC? – Skoro typuję Ogier na zwycięzcę rajdu, to naturalnie on będzie najlepszy w Fordzie. Jeżeli chodzi o Hyundaia, to stawiam na Thierry’ego Neuville’a. W Toyocie chyba jednak najlepszy będzie Jari-Matti Latvala. Co prawda nie ma on jakichś oszałamiających statystyk, jeżeli chodzi o Monte Carlo, ale z pewnością będzie procentować jego doświadczenie. W Citroenie lepszym wynikiem na koniec rajdu popisze się Kris Meeke.
Tagi: WRC, Monte Carlo
