Pierwsze dwa lata spędzone z rajdami Wisławski zanotował jednak jako kierowca, rozpoczynając w 1973 roku od Syreny 104. Rok później wystartował i zdobyć tytuł najlepszego rajdowca za kierownicą Wartburga w mistrzostwach okręgu warszawskiego.
W swojej karierze Maciej Wisławski pilotował: Henryka Manderę, Andrzeja Lubiaka, a w 1988 roku po raz pierwszy wystartował wspólnie z Krzysztofem Hołowczycem (Polonez 1600).
Wisławski swoje największe sukcesy święcił właśnie z Hołkiem. Panowie wspólnie sięgali po mistrzostwo Polski w latach 95’ i 96’ za kierownicą Toyoty Celicy ST185, tylko po to, by rok później w Subaru Imprezie 555 zostać rajdowymi mistrzami Europy.
W 2002 roku Wisławski przesiadł się do aut grupy N i S1600, współpracując m. in. z Leszkiem Kuzajem, Sebastianem Fryczem, czy Maciejem Lubiakiem.
Sezon 2007-2008 doświadczony Wisławski spędził u boku Kajetana Kajetanowicza, następnie przesiadając się do Radosława Typy. Od roku 2011 tworzy zgraną załogę z Łukaszem Byśkiniewiczem.
100 lat panie Maćku!