720-konny prototyp GT-R50 zadebiutuje na trasie Goodwood

Oczy całego motorsportowego i motoryzacyjnego świata w najbliższy weekend będą zwrócone na małą miejscowość Chichester w West Sussex, gdzie odbędzie się jubileuszowy Goodwood Festival of Speed.

720-konny prototyp GT-R50 zadebiutuje na trasie Goodwood
Podaj dalej

Obecność pionierów i bohaterów, zarówno z dziedzin sportu, jak i motoryzacji samej w sobie, jest stałym elementem festiwalu w Goodwood. Nie inaczej będzie i tym razem – lista samochodów i kierowców, którzy pojawią się w Goodwood jest na tyle opasła, że nie sposób przedstawić wszystkich aktorów zbliżającego się widowiska.

Z pewnością jednak warto będzie zwrócić uwagę na prototyp GT-R50, którego we współpracy z Italdesign przywiezie do Wielkiej Brytanii Nissan. Za jego kierowcnią zasiądą fabryczni kierowcy GT3 japońskeij marki – Lucas Ordonez i Alex Buncombe.

Wyjątkowy samochód oparty na seryjnym Nissanie GT-R NISMO z 2018 r. upamiętnia 50. rocznicę zarówno powstania modelu GT-R, jak i firmy Italdesign.

Wiesz, na co się piszesz

Już samo wnętrze Nissana GT-R50 by Italdesign zapowiada wyczynowe osiągi. Dwa rodzaje włókna węglowego pokrywają znaczne powierzchnie konsoli środkowej, deski rozdzielczej i paneli drzwi, natomiast tapicerka foteli jest wykonana z czarnej Alcantary® i wysokogatunkowej włoskiej skóry. Nawiązujące do detali nadwozia złote akcenty umieszczono na desce rozdzielczej, drzwiach oraz futurystycznej dźwigni sterowania skrzynią biegów inspirowanej samochodami wyścigowymi. Środek i ramiona specjalnie zaprojektowanej kierownicy są wykonane z włókna węglowego, a spłaszczony w dolnej części wieniec jest pokryty dopasowaną kolorystycznie Alcantarą.

Najszybszy w dziejach

Wykorzystując wyścigowe doświadczenia z Nissana GT3, zespół NISMO udoskonalił ręcznie montowany silnik V6 VR38DETT o pojemności 3,8 litra, wydobywając z niego moc szacowaną na 720 KM i 780 Nm momentu obrotowego.

Modyfikacje jednostki napędowej polegały między innymi na optymalizacji podwójnych wyczynowych turbosprężarek o dużej średnicy i wydajności, zapożyczonych z modelu GT3, zamontowaniu większych intercoolerów oraz zastosowaniu wałów korbowych, tłoków, korbowodów i łożysk o podwyższonej wytrzymałości, wydajnych dysz natrysku oleju na denka tłoków, wałków rozrządu ze zmodyfikowanym profilem krzywek i bardziej wydajnych wtryskiwaczy paliwa.

Zoptymalizowano także układ zapłonowy, dolotowy i wydechowy. Wzmocniona dwusprzęgłowa sekwencyjna sześciobiegowa przekładnia zamontowana z tyłu w układzie transaxle, a także wytrzymalsze mechanizmy różnicowe i półosie napędowe, zapewniają skuteczne przekazanie mocy na koła.

Opracowano zmodyfikowane zawieszenie z amortyzatorami BILSTEIN DampTronic® I z systemem ciągłej regulacji charakterystyki pracy. W układzie hamulcowym zastosowano polakierowane na czerwono zaciski Brembo — 6‑tłokowe z przodu i 4‑tłokowe z tyłu. W tej wyjątkowej wersji zdecydowano się na niespotykane na pierwszym montażu GT-R-ów opony Michelin Pilot SuperSport w rozmiarze 255/35 R21 z przodu i 285/30 R21 z tyłu, które zapewniają przyczepność adekwatną do mocy silnika.

720 kłaniających się koni

Okazja do przygotowania tego szczególnego modelu była niecodzienna – 50-lecie Nissana, Italidesign (dla tych dwóch marek to pierwszy wspólny projekt) oraz wyjechanie samochodu na Goodwood, świętujący swój srebrny jubileusz.

Hiszpan Ordonez i Brytyjczyk Buncombe poprowadzą prototyp pod liczący 1,86 kilometra podjazd górski – piękny Nissan pojawi się w akcji dwa razy na dzień.

Wersja, która trafi do sprzedaży będzie inspirowana prototypem, a liczba wyprodukowanych sztuk nie przekroczy 50 – każda z nich dostosowana będzie do konkretnych wymogów klienta – a cena jednego egzemplarza rozpocznie się od bagatela 900,000 euro.

Przeczytaj również