Choć Koreańczycy wygrali w tym roku dwa rajdy, to jednak mają problemy z utrzymaniem tempa na rajdach szutrowych, kiedy przyczepność jest niższa. Nowa generacja i20 WRC wydaje spisywać się lepiej na drugich pętlach, gdy warunki są lepsze. Zdaniem Paddona wynika to z fundamentalnych problemów obecnego projektu.
– Przyglądaliśmy się danym z rajdu i zmieniliśmy sprężyny oraz ustawienia, jednak niewiele to zmieniło. Wygląda na to, że to kwestia geometrii, a tego nie zmienimy w obecnym samochodzie. Trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, aby to wyeliminować – powiedział Paddon.