Zacznijmy od tego, co najważniejsze, czyli samochodów klasy R5. W Krumlowie będziemy mieli ich 13, co w połączeniu ze Skodą Fabią S2000 Miroslava Jakesa daje nam 14 aut w klasie 2. Tutaj upatrujemy faworytów do zwycięstwa w tej imprezie. Głównymi z całą pewnością będą Jan Kopecky i Aleksiej Łukjaniuk, ale kto wie, może do walki włączą się też Jan Cerny, Vojtech Stajf, czy też Vaclav Pech. Nie można nie wspomnieć też o polskim duecie. Fordem Fiestą R5 oesy pokonywać będą bracia Szejowie.
Kolejne interesujące samochody widzimy w klasie 13. Tam zmierzą się Jan Dohnal w Fordzie Focusie RS WRC ’06, Karel Trneny w Skodzie Fabii WRC a także Stepan Zabloudil w Subaru Imprezie 555. Jakby ryku potworów było mało, to wkrótce z odsieczą przyjdzie klasa 4, a tam pięć Porsche 997 GT3 i jeden Abarth 124 Rally RGT. Cały ten zestaw już przekonuje, a mamy jeszcze przecież klasę 3 i osiem Mitsubishi Lancerów Evo IX oraz jedną Subaru Impreza STi.
Czy to już koniec? Absolutnie nie. W klasach dla osiek zobaczymy m.in. Renault Clio R3, Peugeota 208 R2, Opla Adama R2, czy też całą rzeszę starszych Skód, Renault, czy też Hond. Co widzimy dalej? M.in. Škodę 120 S Rallye, BMW 2002 Ti, Opla Asconę, Porsche 911 S, Ładę VAZ 21011, Peugeota 205 Gti, Lancię Deltę HF Integrale, Volkswagena Golfa, Mercedesa-Benza 190E, Forda Sierrę RS Cosworth itd.
W okolicach Czeskiego Krumlowa będzie zatem co oglądać. Jak daleko na miejsce mają polscy kibice? Kawałeczek jest. Od granicy w Cieszynie dzieli nas dystans około 430 km, z Kudowy Zdroju około 320.
Tagi: Mistrzostwa Czech