Ostatnie dwa lata pozwoliły organizatorom pucharu na dopracowanie jego formuły, przez co w trzecim roku wykorzystane zostaną sprawdzone w boju i dobrze działające rozwiązania. Podczas każdego weekendu wyścigowego zawodnicy będą pojawiać się na torze aż pięciokrotnie. W piątek silniki SEAT-ów Leon Cup Racer będą rozbrzmiewać podczas dwóch, trzydziesto minutowych sesji treningowych. Sobota będzie stała pod znakiem półgodzinnej sesji kwalifikacyjnej, a także wyścigu, w którym zostanie rozdana pierwsza pula punktów. Zwieńczeniem zmagań na danym torze jak zwykle będzie niedzielny wyścig, w trakcie którego zawodnicy zdobędą kolejne punkty.
W tegorocznym kalendarzu znalazły się prawdziwe perełki europejskich torów wyścigowych. SEAT Leon Eurocup odwiedzi najbardziej znane i praktycznie ikoniczne miejsca. Rywalizacja rozpocznie się na portugalskim torze Estoril, który w latach 1984-1996 gościł Formułę 1 oraz takich kierowców jak Ayrton Senna, Alain Prost i Michael Schumacher. W maju hiszpański puchar przeniesie się na legendarne Silverstone – zlokalizowany o półtorej godziny drogi od Londynu tor cały czas gości najwspanialsze serie wyścigowe i wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć SEAT Leon Eurocup. Czerwiec będzie natomiast stał pod znakiem rywalizacji na francuskim Paul Ricard, które w 2001 zostało przebudowane i obecnie jest najlepszym torem testowym na świecie. Niezliczone możliwości konfiguracji trasy oraz ogromne asfaltowe pobocza sprawiają, że wyścigi są tutaj bezpieczne i zespoły bardzo chętnie odwiedzają ten obiekt. Kolejnym punktem w kalendarzu jest Mugello. Choć włoski obiekt nigdy nie gościł wyścigów Formuły 1, to jednak często był używany do testów, a także jest coroczną areną zmagań Moto GP. Warto dodać, że tor jest ulokowany w malowniczej Toskanii, przez co ściganie się tutaj nabiera zupełnie innego wymiaru. Piąta runda zmagań pucharu SEATa odbędzie się w zupełnie innym klimacie – na austriackim Red Bull Ringu. Nowoczesna pętla, która powstała dzięki inwestycji producenta napojów energetycznych, jest jednym z najszybszych torów w kalendarzu i kierowcy większość okrążenia spędzają z pedałem gazu dociśniętym do podłogi. Ostatnie dwie rundy to wycieczki do Niemiec oraz Hiszpanii. W pierwszym z krajów kibice będą mogli zobaczyć wyścigowe SEATy na legendarnym Nurburgringu, który przez lata zapisał się wielkimi literami w historii sportu motorowego. Wizyta pod Barceloną to natomiast domowa runda dla pucharu oraz całej marki, która swój wizerunek i charakter zawdzięcza właśnie iberyjskiemu temperamentowi.