24h Le Mans: Fernando Alonso poprowadzi Toyotę do pierwszego zwycięstwa

Jedyny fabryczny zespół w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, Toyota Gazoo Racing wiąże duże nadzieje z nadchodzącym wyścigiem 24 godzin Le Mans. Japońska marka chce w końcu odnieść historyczne zwycięstwo, a do tego celu ekipę ma poprowadzić dwukrotny mistrz świata F1, Fernando Alonso.

24h Le Mans: Fernando Alonso poprowadzi Toyotę do pierwszego zwycięstwa
Podaj dalej

Włodarze Toyoty przyznali niedawno, że zatrudnienie Alonso było dla nich pewnym ryzykiem, ponieważ Hiszpan nie ma dużego doświadczenia w wyścigach długodystansowych. Historia pokazuje jednak, że kierowcy F1 świetnie odnajdywali się w 24 godzinach Le Mans, nawet w debiutach. Pokazały to także niedawno zorganizowane testy, w których najszybszym kierowcą za kierownicą Toyoty TS050 Hybrid był właśnie Alonso.

Testy pokazały także, że drugim najszybszym zespołem w stawce będzie ekipa Rebellion Racing, wspierana przez francuską markę olejową Motul (oficjalnego partnera także samych zawodów). Co ciekawe, prototyp Rebellion R13 w dwóch sesjach testowych dwukrotnie wyprzedził jedną z fabrycznych Toyot. Jednak nie należy spodziewać się takiej sytuacji w wyścigu, ponieważ tegoroczny regulmin w praktyce zabrania posiadania szybszego tempa od jedynej fabrycznej ekipy w stawce. W praktyce Toyota w przypadku braki awarii zwycięstwo ma praktycznie zagwarantowane.

Najbardziej spodziewanym rezultatem jest zatem dublet Toyoty, za którymi powinny finiszować Rebelliony. Faworytem do czołowej piątki będzie z pewnością ekipa SMP Racing. W jednym z ich BR1 będzie jechał kolejny były mistrz świata F1, Jenson Button. Brytyjczyk liczy na nawiązanie walki z prototypami Rebelliona, co przy szczęśliwym układzie wyścigu mogłoby oznaczać nawet podium.

Przeczytaj również