22-latek myślał, że jego Audi to demon prędkości. W panice wpadł do rowu i dachował

Policjanci z lubelskiej komendy w Rykach upublicznili nagranie z sobotniego wypadku na drodze krajowej nr 48 w Trzciankach k. Ułęża. Film potwierdza, że podjęcie manewru wyprzedzania powinno być przemyślaną decyzją.

22-latek myślał, że jego Audi to demon prędkości. W panice wpadł do rowu i dachował
Podaj dalej

Wypadek zarejestrował pojazd, który był tamtego dnia wyprzedzany przez osobowe Audi. Jego 22-letni kierowca źle oszacował odległość i prędkość nadjeżdżającego pojazdu. Przeszacował także możliwości swojej maszyny, którą wyprzedzał dłużej niż mu się wydawało.

Niedoświadczony kierowca w panice gwałtownie skręcił w prawo, ale gdy zjechał z przeciwległego pasa ruchu nie potrafił już zapanować nad pojazdem. Audi wpadło do rowu i dachowało. Chłopak z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy, ale zdecydowanie zabrakło mu doświadczenia i umiejętności.

Przeczytaj również