Już za niecałe dwa tygodnie w życie wejdą nowe przepisy, które nie spodobają się wielu z nas. Wyjaśniamy na czym będzie polegał nowy podatek i kogo będzie dotyczył.
Nowy podatek handlowy
Masz konto na Allegro, Vinted czy OLX? Sprzedajesz na Marketplace? To Ciebie mogą dotyczyć wchodzące właśnie zmiany legislacyjne. W zainteresowaniu Urzędu Skarbowego może znaleźć się aż 17 milionów osób. To ci, którzy sprzedają na popularnych platformach sprzedażowych, nie mając w tym celu zarejestrowanych działalności gospodarczych.

Więcej pieniędzy dla budżetu państwa
Uszczelnienie systemu podatkowego oraz zwiększenie wpływów do budżetu państwa. To oficjalne powody, dla jakich fiskus bierze się ostro za branżę e-handlu. Państwo liczy, że ściągając większe podatki, będzie miało tym samym większe dostępne środki na swoje wydatki. A to między innymi środki na służbę zdrowia, oświatę czy inwestycje drogowe – czyli w teorii dla naszego dobra.
Jak to będzie działać?
Portale i platformy sprzedażowe zostały zobowiązane do prowadzenia specjalnych rejestrów, w których odnotowywane będą wszystkie transakcje. Jeśli załóżmy nasza sprzedaż internetowa jest mniejsza niż 30 transakcji i nie przekracza kwoty 2000 euro w skali roku, to nie będziemy podlegać obowiązkowi podatkowemu. Inna sprawa jeśli jednak sprzedaliśmy przedmioty za wyższą kwotę lub w ilości większej niż 30 sztuk. Wówczas powinniśmy zarejestrować działalność gospodarczą i od sprzedaży odprowadzić do fiskusa odpowiednio wyliczony podatek. I nie ważne, że sprzedajemy stare, niepotrzebne już rzeczy typu książki czy zbyt małe ubrania. Każda sprzedaż będzie zarejestrowana przez administratorów platform do e-handlu. W przypadku przekroczenia przez nas wartości sprzedaży kwotowej lub ilościowej automatycznie zostanie o tym fakcie powiadomiony Urząd Skarbowy.

Lepiej nie kombinować
System jest tak skonstruowany, że w swoim założeniu ma być szczelny i wykrywać te transakcje, od których powinien zostać odprowadzony podatek. Jeśli tego nie zrobimy grożą nam nawet surowe kary finansowe nałożone przez Urząd Skarbowy. Kolejną instytucją, która może chcieć nas ukarać może być Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Bo zakładając firmę jesteśmy zobligowani do odprowadzania składek do ZUS.

Zmiany przepisów w Polsce, a Komisja Europejska
Opisane regulacje wejdą w życie 1 września. Są konsekwencją zastosowania przez nasz kraj unijnej dyrektywy DAC7. Oprócz sprzedaży przedmiotów będą dotyczyć najmu nieruchomości, miejsc parkingowych oraz środków transportu.