Inflacja wciąż wysoka
Dane z poniedziałku 21 sierpnia, jakie podał Polski Instytut Ekonomiczny dotyczą dynamiki wzrostu wynagrodzeń. Te niestety, jak wskazał Instytut rosną wolniej niż inflacja. Przypomnijmy, że ostatni odczyt poziomu inflacji wyniósł w lipcu 10,8 % rok do roku. Inflacja spada, ale jak wskazują ekonomiści ceny nadal rosną, tyle, że trochę wolniej. Droższe są nośniki energii, paliwa, większość produktów spożywczych czy także usługi. Trochę lepiej jest kiedy spojrzymy na porównanie cen z lipca z miesiącem poprzednim. Tutaj widać delikatną poprawę. Ceny produktów spożywczych spadły średnio o 0,2 %. Trzeba jednak podkreślić, że swój wpływ miały tutaj ceny owoców i warzyw sezonowych, które są niższe niż w innych porach roku.

Co się dzieje na rynku pracy?
Według najnowszych danych, płace w polskich przedsiębiorstwach rosną wolniej niż ceny. Co to oznacza? Inflacja zjada nasze zarobki i podwyżki wynagrodzeń proponowane przez pracodawców. W lipcu tempo wzrostu wynagrodzeń spadło z 11,9 do 10,4%. Co oznacza, że jest mniejsze niż bieżący poziom inflacji. Najprościej wytłumaczyć można to tak, że za naszą pensję zrobimy mniejsze zakupy niż wcześniej. Polski Instytut Ekonomiczny podaje, że średnia pensja w sektorze przedsiębiorstw wynosi 7485 złotych. Na tych wynikach zaważył spadek wynagrodzeń w sektorze górnictwa i energetyki. Niskie były także wzrosty pensji rolników i leśników.

Rynek pracy wbrew pozorom ma się dobrze
Ceny rosną wolniej niż wynagrodzenia. To już wiemy i odczuwamy we własnych portfelach. A jak przedstawia się aktualna sytuacja na rynku pracy? Czy inflacja, rosnąca presja na pracodawców o podwyżki wpływają na tworzenie nowych wakatów? Tutaj co prawda Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, iż dynamika zatrudnienia obniżyła się co prawa w lipcu z 0,2% do 0,1% rok do roku. Jednak liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw nieznacznie wzrosła do poziomu 6,51 mln. Jednostka badawcza zaznacza, że niższy wzrost zatrudnienia to efekt ograniczania rekrutacji. Na pocieszenie warto dodać, że stopa bezrobocia pozostaje niska. Najbardziej poszukiwane zawody w 2023 roku to wszelkiego rodzaju specjaliści, cieśle i stolarze budowlani, dekarze, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy. O pracę nie muszą się też martwić fizjoterapeuci i masażyści, kierowcy autobusów i samochodów ciężarowych, pracownicy gastronomii, lekarze i specjaliści z branży IT.
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny.
