Inflacja cały czas rośnie, a my z każdym tygodniem zmagamy się z coraz wyższymi cenami wszelkich produktów. Nic zatem dziwnego, że tegoroczne wakacje będą najdroższe od wielu lat. Eksperci uważają, że w tym roku wakacje będą droższe w porównaniu do ubiegłych lat aż o jedną czwartą dotychczasowej ceny.
Wakacje dawno nie były jeszcze aż tak drogie. Ceny niestety cały czas idą do góry…

Mimo podwyżek cen eksperci uważają, że Polacy i tak chętnie będą udawali się na wakacje. Tak przynajmniej uważa Piotr Henicz, wiceprezes Zarządu Polskiej Izby Turystyki, który rozmawiał z serwisem RMF FM.
– Na pewno wyjedzie więcej Polaków w tym roku na wakacje niż w roku 2021. Na pewno więcej niż 2020, ale jednak tyle jak w roku 2019. W ostatnich kilku tygodniach mówi się o olbrzymim boomie w biurach podróży i to prawda. Odpowiednio w kwietniu, maju czy w czerwcu tych klientów jest więcej niż w roku 2019, ale jeżeli chcemy oceniać rok do roku, to pamiętajmy, że rok się składa z 12 miesięcy i te straty, które w tym roku były w pierwszych miesiącach, są nie do nadrobienia – tłumaczy ekspert.
Polacy znowu chętnie wracają do sprawdzonych przez siebie destynacji

W tym roku, zdaniem eksperta, Polacy ponownie będą wybierali swoje ulubione kierunki wakacyjne, z których korzystali przed pandemią koronawirusa.
– Do tych dwóch lat pandemicznych, kiedy mogliśmy podróżować praktycznie tylko tam, gdzie były obostrzenia covidowe na niskim poziomie albo nie było wcale. Natomiast w tym roku wróciło to, co było wcześniej przed Covidem. Polacy najchętniej podróżują do Turcji, do Grecji, do Egiptu, do Hiszpanii, do Bułgarii, do Albanii. To są kierunki, w których Polacy się świetnie czują, gdzie relatywnie ta relacja jakości do ceny jest na poziomie odpowiadającym Polakom – tłumaczy Piotr Henicz, jednocześnie dodając, że tegoroczne wakacje będą droższe w porównaniu do ubiegłych lat niemal o 25 procent. To nie są dla nas dobre informacje…