W ostatnim czasie kierowcy co jakiś czas są informowani o kolejnych podwyżkach i coraz to wyższych opłatach. Sytuacja ta dotyczy także autostrad, gdzie również postanowiono zastosować podwyżki. Od 4 lipca kierowcy, którzy będą chcieli przejechać autostradą A4 na odcinku między Krakowem a Katowicami zapłacą teraz 13 złotych na każdej bramce – o 2 złote więcej niż wcześniej.
Od 4 lipca nowe opłaty na autostradach! Kierowcy znowu będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni
Stalexport Autostrada Małopolska postanowiła podnieść ceny o 2 złote, co zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest bezzasadnym rozwiązaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę wojnę w Ukrainie. Mimo tego Stalexport zignorował prośbę GDDKiA i i tak zdecydował się na podniesienie cen na autostradzie o 2 złote na każdej bramce.
„4 lipca 2022 roku wchodzi w życie zmiana stawek opłat za przejazdy autostradą A4 Katowice-Kraków. Mimo zmian w cenniku, koncesjonariusz utrzyma rabat dla kierowców samochodów osobowych korzystających z płatności automatycznych – z aplikacjami do videotollingu oraz A4Go i Telepass będzie można podróżować o 23 proc. taniej” – poinformowała firma Stalexport Autostrada Małopolska.
Kierowcy znowu będą płacić więcej za autostrady. Niestety, to dopiero początek…
Dla kierowców korzystających z płatności elektronicznych przewidziany jest rabat 3 złote na każdej bramce, w związku z czym za jeden przejazd kierowcy tej kategorii zapłacą 10 złotych – 20 zł za cały odcinek, co jest ceną o 6 zł niższą od kierowców, którzy będą płacić normalnie przy bramkach. Marne to jednak pocieszenie, biorąc pod uwagę skalę podwyżek. Podwyżka co ciekawe nie dotyczy motocyklistów, którzy w dalszym ciągu na każdej bramce zapłacą 6 złotych.