Polscy kierowcy od dłuższego czasu muszą zmagać się z wysokimi kosztami. Nowe opłaty cały czas jednak dochodzą, a wynagrodzenie wcale nie wzrasta. Teraz kierowcy z naszego kraju muszą przygotować się na kolejne wydatki. Jakie? Tego dowiecie się oczywiście z naszego artykułu.
Od 1 lutego nowe opłaty dla polskich kierowców. Czy to słusznie wprowadzona zmiana? Raczej tak…

Jak na razie koszty związane z usunięciem nieprawidłowo zaparkowanego auta, motocykla czy hulajnogi pokrywa właściciel. Jeśli właściciel sam nie zapłaci kary, robi to za niego powiat, oczywiście nie za darmo. To jest sytuacja jasna i klarowna, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Gorzej jednak, jeśli chodzi o tzw. zawalidrogi, o które nikt nie dba. Wtedy trzeba szukać właściciela, a gdy się go nie znajdzie, należy przeprowadzić specjalną sprawę w sądzie, która ma na celu przejęcie własności. Wówczas za holowanie i przechowywanie auta płaci samorząd. Teraz jednak stawki mają się zmienić.
– Na rok 2023 przewidzieliśmy w budżecie Starostwa na ten cel kwotę 320 tysięcy złotych – informuje Robert Kraska, członek zarządu powiatu pabianickiego, cytowany przez zyciepabianic.pl.
„Za usunięcie z drogi roweru, motoroweru lub hulajnogi właściciel zapłaci 143 zł. Usunięcie motocykla kosztować będzie 280 zł, a samochodu do 3,5 t – 605 zł. Te cięższe o masie od 3,5 do 7,5 tony – to koszt 755 zł. Rosną stawki za pojazdy dużo cięższe. Za te o masie od 7,5 do 16 ton trzeba będzie zapłacić 1.068 zł, powyżej 16 ton – 1.576 zł. Za pozostawione na drodze pojazdy przewożące materiały niebezpieczne stawka rośnie do 1.917 zł. Za każdą dobę przechowywania pojazdów trzeba będzie zapłacić 15 zł” – czytamy w przepisach, które mają zostać wprowadzone najprawdopodobniej od 1 lutego 2023 roku.
Zmiany dla kierowców. Co sądzicie o tym pomyśle? Uważacie, że powinien być bardziej globalny?

Powiat pabianicki w wyniku postępowania przetargowego wyłonił już nawet wykonawcę usługi holowania, którym będzie Pomoc Drogowa i Parking Strzeżony Przemysław Boczkiewicz z Ksawerowa. Uważacie, że takie zmiany powinny pojawić się w większej liczbie powiatów? Dajcie nam znać w komentarzach!