Ceny węgla w ostatnim czasie nieco się ustabilizowały, ku uciesze osób korzystających z tego surowca przy ogrzewaniu. Wiele wskazuje jednak na to, że niebawem tani węgiel może jeszcze bardziej rozgościć się na rynku. Byłaby to na pewno świetna informacja przed zbliżającą się zimą. O co dokładnie chodzi? Jak wygląda sytuacja? Odpowiedzi na te i inne pytania poznacie w naszym artykule, gdzie znajdziecie wszelkie informacje w tym temacie.
Od 20 września nowa dopłata na węgiel? Ceny nieoczekiwanie spadną?

Analitycy Goldman Sachs zauważyli, że nadpodaż węgla energetycznego z Chin stanowi czynnik ryzyka dla cen tego surowca na globalnych rynkach. W 2024 roku w negatywnym scenariuszu ceny węgla Newcastle mogą zatem spaść do 100 USD za tonę, a według kontraktów terminowych ceny powinny oscylować w okolicach 160 USD za tonę, co przypomina serwis bankier.pl.
„W przyszłości spodziewamy się, że wzrost produkcji węgla w Chinach będzie nadal równoważony silnym wzrostem jego zużycia, co spowoduje, że wysoki import węgla już nie będzie niezbędny do zrównoważenia rynku krajowego. Może to potencjalnie prowadzić do przesunięć w chińskiej polityce importu węgla (taka jak anulowanie zerowych taryf na węgiel) i rynkowych zachęt (odwrócenie różnic w cenach między węglem importowanym a krajowym), a to może prowadzić do obniżenia się importu i – w efekcie – do znaczącego ryzyka dla rynku globalnego” – napisano w raporcie Goldman Sachs, co cytuje serwis bankier.pl.
Ceny węgla pójdą gwałtownie w dół? Prognozy nie mają wątpliwości

„Nasza obecna prognoza 129 USD za tonę węgla NewCastle na 2024 rok już zakłada obniżkę importu surowca do Chin w 2024 roku o około 65 mln ton rocznie do 245 mln ton, co i tak powinno być wystarczające do utrzymania rekordowo wysokich zapasów węgla w Chinach. Jednakże szacujemy, że scenariusz, w którym import do Chin spada o 100 mln ton wobec naszych założeń, oznaczałby ryzyko spadku cen węgla NewCastle o około 30 USD za tonę, czyli do 100 USD/ tonę, znacząco poniżej obecnych poziomów kontraktów terminowych oscylujących wokół 160 USD/tonę” – dodali analitycy.
A wy, co o tym sądzicie? Ceny węgla faktycznie pójdą mocno w dół? Dajcie nam znać w komentarzach, wasza opinia jest dla nas istotna!