Zasady na autostradach zazwyczaj nie są zbyt często korygowane. W ostatnim czasie jednak pracowano nad wprowadzeniem drobnych korekt, jeśli chodzi o funkcjonowanie tego typu dróg. Polacy niebawem się o tym przekonają i lepiej, by byli świadomi nowych przepisów, bowiem w przeciwnym razie będą narażeni na zapłatę wysokich mandatów, czego raczej każdy z nas wolałby uniknąć w dzisiejszych czasach, w których trzeba oglądać na prawo i lewo każdą wydawaną złotówkę.
Od 18 września nowe zasady na autostradach. Zapomnisz o tym? Zapłacisz mandat!

Na terenie Niemiec wprowadzono niebawem zmiany, które nie obowiązują w polskich przepisach. Warto zatem, by Polacy poznali te zmiany, by później nie było niepotrzebnego zdziwienia. Chodzi tutaj o zmiany dotyczące zatok i pasów awaryjnych, o czym przypomina serwis Interia. Zatoki awaryjne pełnią funkcję uzupełniającą dla pasów awaryjnych. Mają one na celu umożliwienie kierowcom bezpiecznego postoju w momencie, gdy przydarzy im się jakaś usterka auta. Wszystko jest zorganizowane w sposób bezpieczny, który nie ma wpływu na poczynania innych uczestników ruchu drogowego.
Zatoki awaryjne często są używane przez kierowców jako miejsce parkingowe. W ostatnim czasie w Niemczech widoczne były pojazdy zaparkowane na zatokach awaryjnych, a kierowcy tychże aut zajmowali się odpoczynkiem, marnując niejako to miejsce i zabierając innym. Niemieckie władzy postanowiły wprowadzić przepisy, na mocy których kierowcy, którzy w ten sposób będą się zachowywali na zatokach zapłacą mandat karmy w wysokości około 25 euro.
Policjanci będą bezlitośni przy egzekucji tego przepisu. Warto o tym pamiętać
Karani będą przede wszystkim kierowcy, którzy zatrzymają się na tym miejscu powyżej 3 minut. Niemiecki taryfikator nie przewiduje jednak w takich sytuacjach nakładania na kierowców dodatkowej kary w postaci punktów karnych. Mimo tego jest to nowy przepis, który warto sobie przyswoić, bo raczej nikt z nas nie chciałby się złapać na nieznajomości prawa.