Polacy mają możliwość zakupienia taniego węgla! Promocja dostępna jest w sklepie PGG! Musicie jednak się pospieszyć, bo czas jej trwania jest ograniczony. Ile kosztuje węgiel i jak można się w niego tanio wyposażyć? Dowiedzcie się tego z naszego artykułu, gdzie znajdziecie wszelkie informacje na ten temat.
Tani węgiel dla Polaków. Musicie jednak się pospieszyć. Co z dostawami?
Sklep Polskiej Grupy Górniczej S.A oferował niedawno w ramach promocji darmowy transport węgla z kopalni do składu Kwalifikowanego Dostawcy Węgla. Wielu klientów zdecydowało się w ten sposób zakupić surowiec. Narzekają oni jednak na terminy dostaw, które dla wielu z nich są mocno kłopotliwe. PGG zachęca klientów, aby kupowali węgiel na sezon zimowy, z uwagi na atrakcyjne ceny i aktualnie wysoką dostępność surowca w sprzedaży.
„Obserwujemy, że zainteresowanie zakupem węgla nie słabnie, dlatego, aby umożliwić naszym klientom swobodne zaplanowanie zakupów na sezon zimowy, od czwartku 7 września wprowadzamy możliwość odbioru kupionego w sklepie PGG S.A. węgla do 60 dni” – możemy przeczytać w specjalnym komunikacie spółki, zamieszczonym na stronie internetowej.
W trakcie letniej promocji sprzedano 524 tysięcy ton węgla. To o cztery razy więcej niż w roku ubiegłym. Od początku roku za pośrednictwem sklepu PGG ponad 380 tysięcy Polaków zakupiło węgiel. Firma informuje, że klienci nadal mogą korzystać z darmowego transportu surowca do składu Kwalifikowanego Dostawcy Węgla, co jest sporym ułatwieniem i dużym benefitem dla wszystkich zainteresowanych osób. Internauci narzekają jednak na terminy dostaw, o czym przypomina serwis money.pl.
Internauci narzekają na terminy dostaw. Faktycznie jest tak źle?
„Przepraszamy, żaden z Kwalifikowanych Dostawców Węgla nie jest w tej chwili dostępny. Węgiel dostępny, ale cóż z tego skoro nie ma możliwości odebranie w KDW”, „Kupiłem ekogroszek 31.07 z dostawą do KDW do tej pory nikt się nie odezwał. Ile można czekać za dostawą?”, „My zamówiliśmy ekogroszek do KDW 11 sierpnia i dostarczony został po równych 2 tygodniach”, „Ja kupiłem 24.07 i też czekam, ale poinformowano mnie, że niedługo powinien być transport do mnie” – można przeczytać w komenterzach zdenerwowanych osób.
