Temat nowego dodatku węglowego cały czas elektryzuje Polaków. Wiele osób z niecierpliwością czeka na ogłoszenie tego świadczenia. Są głosy, że jeśli to świadczenie pojawi się w 2023 roku, to jego wysokość będzie większa niż w roku ubiegłym. Czy tak faktycznie się stanie? Jakie są plany rządu, jeśli chodzi o nowy dodatek węglowy? Odpowiedzi na te i inne pytania poznacie oczywiście w naszym artykule, gdzie znajdziecie wszelkie informacje na ten temat.
Od 1 października nowy dodatek węglowy?! Polacy czekają na formę wsparcia na zimę

W roku ubiegłym dodatek węglowy był jednorazowym świadczeniem w wysokości 3000 zł, który przysługiwał gospodarstwom domowym, w których głównym źródłem ogrzewania był właśnie węgiel. Wprowadzono to świadczenie z powodu trudnej sytuacji na rynku, jeśli chodzi o ten surowiec. Jak będzie w tym roku? Rząd póki co nadal nie poinformował o definitywnym wprowadzeniu dodatku węglowego, mimo różnych przecieków, które informowały, że nowy dodatek na ten surowiec pojawi się od początku września lub października.
– W tym roku węgla nie zabraknie ani dla gospodarstw domowych, ani dla ciepłowni, ani dla energetyki. Są zapasy z ubiegłego roku. Jest dużo węgla polskiego jeszcze z ubiegłego sezonu, jest też importowany, otworzył się rynek prywatny. Nie planujemy dodatku węglowego, bo ceny węgla się stabilizują. Dodała jednak, że rząd zawsze podchodzi do sprawy „z otwartością i obserwacją”. – Gdyby doszło do jakichś zaburzeń na rynku – będziemy interweniować. Na dziś rynek się stabilizuje” – tłumaczyła minister Anna Moskwa, cytowana przez Radio Zet.
Co z nowym dodatkiem węglowym? W dalszym ciągu czekamy na przełom w sprawie…

Mimo tego nie brakuje głosów, że rząd mimo tego pracuje nad formą wsparcia dla Polaków w postaci dofinansowania na zakup węgla. Wiele osób uważa, że nowy dodatek węglowy, w przypadku jego wprowadzenia, powinien być o wiele wyższy niż w roku ubiegłym. „Jest inflacja, więc i dodatek węglowy musi być o wiele wyższy. Liczę na jego wprowadzenie” – można przeczytać w komentarzach internautów w mediach społecznościowych. Póki co trudno jednak jednoznacznie oszacować, czy rząd wprowadzi wsparcie finansowe. A trzeba pomału już o tym myśleć, bowiem zima tuż, tuż…