Wyścigówka, side-scroller oraz survival horror czyli 3 premiery gier
Opony zmieniają oznaczenia. O czym warto pamiętać?
Opony nie będą już dozwolone w klasach F i G z powodu oporu toczenia i przyczepności na mokrej nawierzchni. Nowa skala obejmuje tylko 5 klas (od A do E). Nowe symbole energii lepiej będą sugerowały, że oszczędność paliwa ma zastosowanie, jeśli chodzi o pojazdy spalinowe i elektryczne. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, oprócz standardowej etykiety, pojawi się także ikona dotyczące przyczepności na oblodzonej drodze.
– Etykiety energetyczne zapewniają jasną i wspólną klasyfikację osiągów opon pod względem oporów toczenia, hamowania na mokrej nawierzchni i hałasu zewnętrznego. Pomogą konsumentom w podejmowaniu świadomych decyzji przy zakupie opon, ponieważ będzie można łatwo je ocenić na podstawie 3 parametrów. Są to tylko wybrane parametry po jednym z zakresu efektywności energetycznej, drogi hamowania i komfortu. Świadomy kierowca kupując opony powinien sprawdzić też testy opon w takim samym lub bardzo zbliżonym rozmiarze jak poszukiwane, gdzie porówna
również m.in.: drogę hamowania na suchej drodze i na śniegu (w przypadku opon zimowych lub całorocznych), przyczepność na zakrętach czy odporność na aquaplaning. Warto przed zakupem porozmawiać z serwisantem w profesjonalnym serwisie oponiarskim – mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), cytowany przez Motofakty.pl.
Same plusy i korzyści
Na nowej etykiecie wprowadzono m.in. dodatkowe piktogramy informujące o zwiększonej przyczepności opon na śniegu czy też dodano kod QR, który można zeskanować. Celem zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i efektywności ekonomicznej transportu drogowego. Dzięki nowym symbolom przyczepności użytkownik może łatwiej znaleźć i kupić opony, które został specjalnie zaprojektowane dla obszarów o trudnych warunkach zimowych. Odnowiona etykieta ma także mniejszy wpływ na środowisko.
Nowości
