Od 1 listopada nowa opłata dla Polaków. Gospodarstwa domowe mocno na tym ucierpią

Polskie gospodarstwo domowe musi się przygotować na opłatę za emisję gazów cieplarnianych w nowym systemie, który funkcjonuje pod nazwą ETS 2. Aktualnie za emisję ponad dopuszczalne normy płacą firmy – konsumenci tylko odczuwają to w ewentualnie wyższych cenach produktów. Nowy system ma objąć jednak także gospodarstwa domowe, co oznacza, że musimy być gotowi na uiszczenie dodatkowych opłat, które wcześniej nas nie interesowały.
Zmiana systemu handlu uprawnieniami do emisji to efekt decyzji Unii Europejskiej pod znakiem programu Fit for 55. Oznacza to pokrótce przyspieszone ograniczanie emisji gazów cieplarnianych aż o 55 procent od 2030 roku. Wicepremier Jacek Sasin niedawno deklarował, że koszt wdrożenia w życie tego programu sprawi, że polski rząd będzie musiał przeznaczyć na działania osłonowe dla gospodarstw domowych ponad 100 miliardów złotych.
Według autorów raportu ETS 2 dla całej gospodarki koszty wyniosą nawet 96,5 miliarda złotych. Przeciętny roczny koszt dla gospodarstwa domowego może zatem równać się od 1560 złotych do 7100 złotych, co jest poważnym problemem. Eksperci przewidują, że program ten mocno uderzy zwłaszcza w najuboższych Polaków, którzy będą musieli opłacać dodatkowe środki na tego typu program. Może wydarzyć się to już w październiku lub listopadzie, a równie dobrze w nowym roku – czekamy jeszcze na informacje w tym temacie, bo cała sytuacja jest mocno dynamiczna.
Polacy muszą przygotować się na nową opłatę. Uderzy ona w każde gospodarstwo domowe w naszym kraju

„Po pierwsze, jeśli nawet wstępne wyliczenia się sprawdzą – do funduszy trafi 87 mld euro, z czego Polska będzie mogła liczyć na 17 proc. – to będzie to mniej niż 70 mld zł. Po drugie, transfery z funduszu będą wymagały akceptacji krajowego planu ich wydatkowania przez Komisję Europejską, a dotychczasowe doświadczenia polski z Krajowym Planem Odbudowy (KPO) wskazują, że od przyznania środków do ich przekazania droga jest daleka” – czytamy w serwisie muratorplus.pl. Jak sami zatem widzicie, sytuacja nie jest wesoła i czekamy na rozwój wydarzeń.