Sformułowanie „nowe świadczenie” w ostatnim czasie mocno działa na wyobraźnie Polaków. Trudno się dziwić – żyjemy w trudnych czasach i każde dodatkowe pieniądze, które można uzyskać od państwa na pewno sprawiają delikatny oddech w naszych portfelach. W najbliższym czasie każdy z nas będzie mógł pokusić się o otrzymanie dodatkowych 1300 zł praktycznie bez żadnych warunków. O co dokładnie chodzi i kiedy można spodziewać się dodatkowych pieniędzy? Tego dowiecie się z naszego artykułu, gdzie znajdziecie wszelkie informacje na ten temat.
Dodatkowe 1300 zł dla każdego obywatela naszego kraju! Tak, to nie żart! O co z tym chodzi?

Świadczenie, które w ostatnim czasie było testowane w wielu krajach to bezwarunkowy dochód podstawowy, który przysługuje wszystkim dorosłym obywatelom, bez względu na dochód, bez dodatkowych warunków. W Polsce również możemy się w najbliższym czasie spodziewać wprowadzenia takiego udogodnienia dla obywateli naszego kraju. Jak to jednak ma dokładnie wyglądać?
Aktualnie badane jest w wielu krajach, czy gwarantowane świadczenie wpłynie na podejmowanie pracy, gospodarkę i zamożność poszczególnych ludzi. Wiele wskazuje na to, że przyznanie gwarantowanego dochodu może przyzwyczaić ludzi do pewnych standardów, które potem będą chcieli utrzymać, dzięki czemu skłoni ich do poszukiwania ambitniejszej pracy. Ale czy tak faktycznie się stanie, zweryfikuje czas, a na ten temat póki co są tylko przeprowadzane badania w kilku krajach.
Dodatkowe świadczenie podbije serca wielu Polaków. Ciekawe, jak wyjdą wyniki badań…

W Polsce takie rozwiązanie ma być początkowo zastosowane w województwie warmińsko-mazurskim. Póki co czekamy jednak na środki, które mają być przeznaczone na tego typu badanie. Eksperyment ma potrwać dwa lata i objąć nawet 31 tysięcy mieszkańców. Czy finalnie zda egzamin, ciężko powiedzieć, ale jedno jest pewne – wielu z nas będzie mogło „za darmo” otrzymać dodatkowe środki do życia, co jest na pewno pewnego rodzaju udogodnieniem. A jak projekt się rozwinie, tego dowiemy się w najbliższych latach.