Jednym z największych problemów w Polsce jest paliwo, a dokładniej mówiąc jego wysoka cena. To z tego powodu wiele osób musi ograniczać użytkowanie samochodu i szukać alternatywnych rozwiązań. Diesel oraz benzyna przy stawkach jakie widzimy na stacjach paliw, dość mocno zniechęcają do użytkowania pojazdu, jak w czasach kiedy było dużo taniej. To może jednak szybko się zmienić.

Cena za paliwo będzie znów kusić do jazdy?

Na horyzoncie zaczyna być widać kolejne obniżki ceny za paliwo. Ropa Brent jest na poziomie poniżej 80 dolarów za baryłkę, a sam dolar znalazł się poniżej kwoty 4,40 złotych względem złotówki. Sytuacja na rynku paliw zatem dalej się poprawia i powinniśmy to niebawem zacząć widzieć na pylonach postawionymi przed stacjami paliw.

Tendencja w marcu pozostaje zatem wyraźnie spadkowa. Kierowcy jeszcze w tym miesiącu mogą zaoszczędzić nawet 20 groszy na litrze oleju napędowego czy benzyny. Tankowanie zatem stanie się jeszcze bardziej zachęcające do tego, aby częściej korzystać z samochodu. A jako, że widać już gołym okiem poprawę pogody, to okazji ku temu będzie nie mało.

W tym tygodniu na pewno bacznie trzeba będzie się przyglądać, jak będą wyglądały średnie ceny hurtowe. To one najlepiej określą w jakiej cenie po kilku dniach będzie paliwo. Po ubiegłym tygodniu diesel zatrzymał się na kwocie 5,60 zł/l, a benzyna na poziomie 5,35 zł/l. Oba paliwa dzieli zatem jedna z najmniejszych różnic od wielu miesięcy. Podane kwoty nie zawierają podatku VAT, ani też marży.

Benzyna i diesel w końcu mocniej szarpną w dół?!

Ceny paliw w ostatnim czasie nieco się poprawiły, ale niewątpliwie nieco do poprawy ma więcej benzyna. To ona kosztowała przecież około 6,10 zł/l, a teraz jest to kwota około 6,50 zł/l. Swego czasu wydawało się już, że po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna zobaczymy cenę z piątką z przodu. Do tego nie doszło wówczas nawet na najtańszych stacjach w Polsce.

Kwota 6,10 za 95-tkę i około 6,50 zł/l za olej napędowy byłaby już na pewno bardziej akceptowalna przez polskich kierowców. Czy uda się zbić koszty tankowanie aż do takich stawek? Nie można tego wykluczyć, ale trzeba pamiętać, że im kwota bardziej w dół, tym ciężej. Jedno jest pewne – kierowcy na pewno nie mają powodów do niepokoju. Podwyżek nie widać pod żadnym względem, a bardziej trzeba spodziewać się dalszych obniżek.