Papieros i paliwo to połączenie, które nie potrzebuje nawet tabliczki i ostrzeżeń, aby wiedzieć, iż do siebie nie pasuje. O tym jednak nie do końca wiedział jednak pewien Rosjanin. Tankując postanowił bowiem tuż nad wlewem paliwa odpalić papierosa. Szybko przekonał się, że to był jeden z najgorszych pomysłów w jego życiu.
Paliwo złapało ogień
Do zdarzenia doszło w regionie Czelabińsk w Rosji. Kierowca czekając, aż paliwo zapełni cały bak postanowił zrelaksować się zapalając papierosa. Opary paliwa złapały jednak ogień i momentalnie doszło do pożaru. Mężczyzna w panice zdążyć wyciągnąć pistolet z baku i uciec. Po chwili wrócił, aby ratować samochód.
A man in #Chelyabinsk region, #Russia decided to light a cigarette at a petrol station. The result of this can be seen in the video. pic.twitter.com/PaVS5cuU8P
— NEXTA (@nexta_tv) July 30, 2022
Wsiadanie do auta i odjeżdżanie nim było kolejną złą decyzją w jego życiu. Na szczęście nie doszło do eksplozji, która była bardzo realna w takiej sytuacji. Ale skoro popełnił błąd z papierosem, trudno dziwić się kolejnych złych decyzji. Na szczęście sytuacje w końcu udało się opanować.
Nauka dla każdego
Sytuacja pokazuje, że nigdy nie należy lekceważyć przepisów. Podobnie wygląda sytuacja z telefonem komórkowym, którego nie należy używać w trakcie tankowania. Radio w pojeździe też powinno być wyłączone. Oczywiście największe zagrożenie stwarza mimo wszystko ogień. Dlatego też na całym świecie obowiązuje jego zakaz w rejonie stacji. Tam gdzie jest paliwo, nie może być ognia.