Nie ma już żadnych wątpliwości, że lada moment usłyszymy, iż w życie wchodzi nowy dodatek finansowy. I co najważniejsze – nie będzie to jeden, a kilka i adresowane będą do szerokiego grona. Skorzystają na nim nie tylko rodzicie, dzieci i seniorzy, ale tak naprawdę wszyscy. Bo dochody mają tutaj nie odgrywa kluczowej roli, a jeśli już to maja być dobrze dostosowane do sytuacji gospodarczej i ekonomicznej w kraju.
Jaki będzie nowy dodatek?

Lada moment rozpocznie się bardzo gorący okres. I nie chodzi tutaj wyłącznie o fakt, że rozpoczną się cieplejsze dni, ale wystartuje tzw. okres przedwyborczy. Partie rozpoczną przedstawianie swoich programów wyborczych, a w nich ma chować się wiele dobrego dla obywateli. W dużej mierze ma to być nowy dodatek finansowy, który wesprze domowy budżet.
Politycy mają świadomość, że to właśnie pieniądze będą odgrywały kluczowa rolę w tych wyborach. A w zasadzie ich rozdawnictwo – żeby nie powiedzieć ”dobrze opakowane”. Wiadomo bowiem, że budżet państwa nie jest z gumy i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Wszystko przez rozdawnictwo finansowe w ostatnich latach i trudny okres do zarządzania finansami.
Ale w życie wejść muszą zmiany i nowe programy. Wszystko po to, aby społeczeństwo czuło, iż się nim zaopiekowano. Na co będzie można liczyć? Obecnie najwięcej mówi się o takich dodatkach jak bon turystyczny, wsparcie dla młodych matek i rodzin, a także o poprawie świadczeń dla seniorów. Szykowane są jednak jeszcze pewne nowości, którymi dane partie mają zaskoczyć. Ma to być coś nowego i oryginalnego.

Ile pieniędzy kto otrzyma?
Wszelkim zmianą trzeba będzie się bardzo dobrze przyglądać. To z racji tego, że mogą one wyłącznie dobrze brzmieć na papierze i marketingowo, a w rzeczywistości mogą niewiele pomagać. Tak przynajmniej jak na razie zapowiada się nowy bon turystyczny. W kwestii reszty zmian wszyscy na razie milczą, aby nie odsłaniać kart, przed najważniejszym okresem przedwyborczym.
Najistotniejsze pytanie jest takie, czy programy socjalne dadzą nam więcej pieniędzy niż w poprzednich latach? Bo na to właśnie patrząc Polacy i polskie społeczeństwo, które w ostatnim czasie wyłącznie traci swoje dochody. Wszystko przez wysoką inflacje, która pożera ich wyższe zarobki. Wartość polskiej waluty stoi dla obywateli na bardzo niskim poziomie i jest niewiele warta w kontekście codziennego życia.