Dodatek za dodatkiem! Tak rząd w ostatnich dniach sypie pieniędzmi dla obywateli, że nie wszystko mogą za tym nadążyć. Najpierw podniesienie świadczenia 500+ o 300 złotych, w drodze długo wyczekiwany bon turystyczny, a lada moment ogromna suma pieniędzy na rozrywkę! Nic dziwnego, że coraz więcej zaczyna zadawać sobie pytanie, czy nasz kraj naprawdę na to wszystko stać.
Nowy dodatek i duża suma pieniędzy na rozrywkę
Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi ogłosił, że ruszył program dofinansowania tzw. wiejskich potańcówek. Kwota jaką może otrzymać na to dana wieś może wynieść nawet 10 tysięcy złotych! Skąd pomysł na taki dodatek dla wsi? Instytut widzi ogromną wartość muzyki i tańca polskiej wsi, jako części dziedzictwa kulturowego dla naszego kraju.
„Instytut zamierza wzmacniać i upowszechniać ideę organizowania spotkań społeczności, dla których osią jest kultura ludowa pochodzenia lokalnego. W ten sposób Instytut chce pokazać, szczególnie młodemu pokoleniu, wartość rodzimych tradycji oraz ponadczasowość jej elementów. Celem Programu Potańcówki Wiejskie jest również wspieranie artystów i wykonawców w kultywowaniu muzyki tradycyjnej polskiej wsi” – napisano.
O dodatek pieniężny przeznaczony na taki cel można ubiegać się tylko od 22 maja do 16 czerwca. Wnioski mogą składać: koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne, organizacje pozarządowe, samorządowe instytucje kultury. Głównym warunkiem jest, aby dane wydarzenie odbywało się na obszarze wiejskim. Muzyka i całe show musi powstać przy współpracy z wykonawcami tradycyjnej muzyki danej społeczności lokalnej.
Pieniądze muszą być wydane w tym roku
Każdy podmiot, który otrzyma dodatek jest zobowiązany zorganizować wiejską potańcówkę w terminie od sierpnia do października. Jeżeli nie zostanie ona zrealizowana w tym okresie, wówczas pieniądze trzeba będzie zwrócić. Dla mieszkańców wsi będzie to na pewno dobra okazja, aby móc choć na jeden dzień uciec od codziennych obowiązków.
Jako, że kolejne pieniądze są rozdawane dość lekką rękę i to jeszcze w okresie wyborów i tam, gdzie Prawo i Sprawiedliwość ma wyborców, słychać duże głosy krytyki. Zdaniem opozycji to nic innego jak organizowanie darmowych wieców wyborczych, gdzie będą mogli pokazywać się przedstawiciele partii rządzącej. Tym bardziej, że osoby zamieszkujące tereny wiejskie to najczęściej wyborcy tej partii.
