Zbliżający się nowy tydzień będzie bardzo istotny, jeżeli chodzi o ceny paliw. Będzie to bowiem tydzień przygotowań do Wielkanocy, a w kolejny weekend będziemy mieć już same święta. Dla Polaków to bardzo ważny czas, który spędzą najpierw na podróżach do sklepów, a następnie do swoich rodzin i przyjaciół.
Jakie ceny paliw na Wielkanoc?

Niewątpliwie najmilsze podróżowanie będą mieli kierowcy tankujący LPG. Tutaj cena powinna oscylować już w okolicach 3,20-3,40 zł/l. Choć tak jak alarmowaliśmy wcześniej – warto zwracać uwagę na stacje paliw, bowiem niektóre z nich dość wolno obniżając ceny. Będzie można wyhaczyć zatem na mieście naprawdę dobrą okazję.
Diesel z kolei powinien oscylować w przedziale 7,05-7,20 zł/l. Niewątpliwie ostatni tydzień przyniósł dla tego paliwa bardzo dużą obniżkę. Jeszcze nie tak dawno trzeba było płacić za olej napędowy ponad 7,50 zł/l. Ostatnie dni jednak przynosiły i dalej przynoszą same dobre informacje. Nic więc dziwnego, że i to paliwo już tak bardzo nie piecze w oczy patrząc na pylon.
Jedynie cena za benzynę topienie stosunkowo wolno. 6,35-6,50 zł/l będzie to przedział, jaki powinniśmy widywać najczęściej tankując paliwo. Ceny paliw zatem spadają – jedne szybciej, drugie wolniej, ale mimo wszystko tendencja spadkowa jest. I to w sumie dla kierowców najważniejsze, że kolejny tydzień będą tankować swoje paliwo po prostu taniej.

Stacje paliw podniosą ceny ze względu na popyt?
Przed świętami niewątpliwie trzeba się pilnować i dobrze obserwować to, co dzieje się na stacjach paliw. Niektóre punkty im bliżej świąt, tym mogą nieco zawyżyć cenę, bądź po prostu jej nie obniżać. Trzeba zatem wybierać te miejsca, gdzie mamy do czynienia z uczciwymi sprzedawcami i nie ingerują oni w ceny paliw.
Przed świętami wzrośnie popyt na diesel, benzynę i LPG – nie ma najmniejszych wątpliwości. Ale to też niejako ma swoje plusy – zostanie wyprzedane paliwo, które było kupowane w hurtowniach po wyższej cenie. Pojawi się zatem to tańsze, które pozwoli bardziej obniżyć ceny na wielu stacjach paliw.
