Dużo w ostatnim czasie się, jeżeli chodzi o diesel, benzynę i LPG na stacjach paliw. Dochodzi do dość wyraźnych wahań w cenie, a kierowcy mogą poczuć nie małe zaskoczenie patrząc na prognozy. Uśredniając jednak to co dzieje się przez ostatnie tygodnie, można powiedzieć tak naprawdę, że nie dzieje się nic. Średnia cena pozostaje w zasadzie dość na podobnym, jednakowym poziomie.
Diesel, benzyna i LPG z niewielkimi rotacjami

W nowy rok wchodziliśmy z ceną 86 dolarów za baryłkę, a więc praktycznie taką samą jak jest teraz. Podobnie wyglądała również cena dolara do złotówki, a więc tak naprawdę mamy praktycznie odbicie lustrzane porównując dzisiejszą datę z nowym rokiem. Przez ten czas głównie zmieniała się wartość ropy Brent, która głównie taniała, po czym wracała do wspomnianej wartości.
Koniec końców nie odczuliśmy żadnych obniżek, ani też większych wyraźnych wzrostów ceny za diesel czy benzynę. Jednakże choć nie wyraźne to jednak podwyżki były, co widać po cenach hurtowych. I w zasadzie one pozostały, bo porównując ceny z początku roku do tych obecnych widać różnicę niewielką na niekorzyść kierowców.
Nie jest to jednak powodów do znaczącej paniki i żalu, bowiem różnice są naprawdę niewielkie. I choć czasem bywa gorzej, czasem lepiej to warto mieć świadomość, że tak naprawdę od blisko trzech miesięcy niewiele się zmieniło, jeżeli chodzi o ceny paliw. Płacimy cały czas bardzo podobnie i krążymy wokół jednej wartość. Czasem jest to troszkę mniej, czasem troszkę więcej, ale średnia cały czas niemal pozostaje taka sama.

Połowa lutego bez większych zagadek
Wszystko wskazywało na to, że kolejny dni będą upływać pod znakiem podwyżek. Tak jednak nie będzie – diesel i benzyna zakotwiczą na tym co jest teraz, co jasno widać po cenach hurtowych. Niektóre stacje paliw mogą wprowadzić niewielkie kosmetyczne zmiany w cenie, ale realnie nie zmieni się praktycznie nic. Dalej za tankowanie będziemy płacili podobnie, jak płacimy.
Czy uda się dotrwać w takim stanie do końca lutego? Ostatnie lata pokazały, że wiele się może zmienić z tygodnia na tydzień. Jednakże, jeżeli będzie tak jak jest obecnie, to nie należy spodziewać się niczego przełomowego. Dalej zostanie zachowana stabilność z lekkimi wahaniami, ale niewiele znaczącymi dla końcowego rachunku przy kasie.
