Kolejne duże świadczenie finansowe wprowadza rząd dla polskich rodzin. Przedstawiony projekt zakłada, że wiele rodzin w Polsce będzie mogło poprawić swoją sytuację finansową i łatwiej będzie im żyć z miesiąca na miesiąc. Tym bardziej, że mowa o dofinansowaniu pielęgnacyjnym, pozwalającym także umożliwić opiekunom osób z niepełnosprawnością pracę zarobkową.
Nowe świadczenie dla rodzin

Mija dwa tygodnie od momentu, kiedy rodziny osób niepełnosprawnych protestują w Sejmie. Podobnie jak kilka lat temu domagają się one poprawy swojej sytuacji finansowej. W dobie inflacji i kryzysu obecnie świadczenie nie wystarcza praktycznie na nic, dlatego też zdecydowano się na tak desperacki krok. Rząd pp kilku dniach przygotował projekt, który ma sprawić, że sytuacja takich osób ulegnie poprawie.
Osoby protestujące oczekują podwyższenia renty socjalnej z obecnych 1 tys. 558 zł 44 gr brutto do kwoty minimalnego wynagrodzenia w kraju – 3 tys. 490 zł brutto. Rząd nie zgadza się na taką propozycję i przygotował swoją. Pomoc finansowa będzie określana zależnie od poziomu, z jakim określony jest stopień zależności danej osoby od opiekuna. Taka propozycja składa się z trzech poziomów wsparcia.
Jak to finansowo będzie wyglądało w rzeczywistości? Obecnie kwota renty socjalnej wynosi 1 tys. 588 zł 44 gr, a rząd chce wprowadzić kolejne dwa progi z tej kwoty – połowę (794 zł 22 gr) i dwukrotność (3 tys. 176 zł 88 gr). Ministerstwo jednak nie ma zamiaru rozdawać pieniędzy i uznało, że jeżeli osoba niepełnosprawna otrzyma świadczenie wspierające, opiekun nie będzie już upoważniony do tego, aby pobierać świadczenie pielęgnacyjne.

Nie będzie porozumienia?
Wygląda na to, że projekt rządu nie zostanie przyjęty z entuzjazmem wśród protestujących. Najprawdopodobniej wciąż będzie okupowany korytarz Sejmowy i tak do momentu, aż rząd nie wyjdzie z bardziej satysfakcjonującym rozwiązaniem. Świadczenie dla osób z niepełnosprawnościami jest zdecydowanie zbyt niskie, jeżeli chodzi o to, aby mogli oni normalnie funkcjonować.
Prawda jest taka, że nawet ta najniższa kwota o którą proszą, bardzo często i tak nie wystarczy na to, aby móc czuć pełne wsparcie. Konflikt ten na pewno jeszcze potrwa, ale jak długo? Rząd na pewno nie chce, aby to trwało tygodniami. Wybory coraz bliżej, a rysa na wizerunku z tego tytułu może być duża.
