PILNE: Od 1 stycznia kierowców czekają duże problemy. Kolejna szansa na oszczędności prysła jak mydlana bańka

W ostatnim czasie kierowców spotykają z reguły tylko i wyłącznie nie najlepsze informacje. Niestety wydaje się, że ciągłość tego będzie trwała, bo synglów ku lepszemu nie ma pod żadnym względem. Ciągle widać wyłącznie większe wydatki, drożejące rzeczy i perspektywa tego, że samochód stał się naprawdę bardzo drogi w utrzymaniu.

kierowcow jazda probna
Podaj dalej

Kierowców nie spotkają duże promocje

Okres w który obecnie wchodzimy od zawsze był uważany za najlepszy do tego, aby kupić samochód. Kierowców zaczynały kusić coraz to lepsze oferty promocyjne, świąteczne, noworoczne, aż w końcu nastały wyprzedaże roczników. Teraz jednak taki obraz jest tylko wspomnieniem, gdyż już wiadomo, że słowo ”wyprzedaże” praktycznie zniknęło ze słownictwa salonów samochodowych.

Powodem jest mała liczba samochodów, które praktycznie produkowane są na bieżąco. Nic nie zalega, to i też nic nie może być sprzedawane w okazyjnej cenie. To efekt braków półprzewodników, który mocno wyhamował cały rynek. Problem jest na tyle poważny, że zakup samochodu od ręki już od dłuższego czasu stał się praktycznie niemożliwy. Kierowców zależnie od wyboru producenta i modelu czeka długi czas oczekiwania.

Eksperci przewidują, że sytuacja ustabilizuje się dopiero po 2023 roku. Oznacza to, że wszelkiego rodzaju wyprzedaże mogą pojawić się dopiero na początku 2024 roku. Trzeba przyznać jednak, że sytuacja jak wszyscy doskonale widza jest niezwykle dynamiczna. Z miesiąca na miesiąc zasypywani jesteśmy różnymi komunikatami. Wszystko może zatem zmienić się zarówno na lepsze, jak i gorsze pod tym względem.

Ciężko będzie zaoszczędzić

Salony samochodowe zapewne znając upodobania klientów przygotują różne ciekawe oferty. Wszystko po to, aby najlepszy okres na sprzedaż samochodów wciąż pozostał. Pytanie tylko jakie to będą oferty i czy faktycznie tak atrakcyjne, jak oczekuje klient. Zwłaszcza, że w tym roku ceny pojazdów znacząco poszły w górę, co niepokoi kierowców.

Słychać bowiem zapowiedzi, że w 2022 roku będzie jeszcze drożej niż obecnie. I trudno w to nie wierzyć, bowiem salony samochodowe w ostatnim czasie bardzo często muszą zmieniać swoje cenniki. Wynika to z faktu, że ceny surowców – i nie tylko – poszły w górę, co przekłada się na droższe elementy, z których składany jest samochód.

 

Przeczytaj również