Kto nie zdążył zapisać się na egzamin na prawo jazdy może zapomnieć o tym, że w tym roku zdobędzie uprawnienia. W Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego, ale już nie wszystkich, zostały naprawdę ostatnie miejsce na to, aby sprawdzić swoje umiejętności jeszcze w 2021 roku. Wiadomo już, że dla tych najbardziej niezdecydowanych po prostu zabrakło już czasu i przejdzie im poczekać kilka miesięcy.
Prawo jazdy tylko do końca października
Wiele osób próbując zapisać się na egzamin w WORD będzie rozczarowane. Osoby, które planowały przystąpić do praktycznego egzaminu na prawo jazdy kategorii A teraz, będą musiały poczekać do wiosny. Wszystkie terminy na różne kategorie motocyklów są już pozajmowane i jedynie cud może sprawić, że jeszcze ktoś zdąży zdać w którymś z najbliższych WORD-ów.
Jeżeli chodzi jednak o egzamin teoretyczny tutaj nic się nie zmienia. Dana osoba, która ma w planach podejść do egzaminu praktycznego, może w okresie zimowym zaliczyć teorię. Później pozostanie tylko oczekiwać dłuższy czas na to, aż pod okiem egzaminatora będzie możliwość uzyskania uprawnień. Warto jednak pytać, bowiem nigdy nie wiadomo kto zrezygnuje w danym momencie i zwolni się termin.
To dobra informacja dla zdających kategorię B
Przerwa w egzaminach kategorii A sprawia, że Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego powinny przyspieszyć z egzaminami praktycznymi kategorii B. Obecnie niemal w całej Polsce czas oczekiwania wynosi około 4-5 tygodni. Zwiększy się liczba wolnych terminów oraz dostępność egzaminatorów, a to niewątpliwie z korzyścią dla podchodzących do zdobycia prawo jazdy.
W Polsce statystycznie zdaje co trzecia osoba podchodząca do egzaminu praktycznego na prawo jazdy. To nie oznacza jednak, że ktoś zamknie się w trzech próbach. Żeby zdobyć uprawnienia trzeba naprawdę umieć jeździć, aby nie zagrażać nikomu na drodze. Co najważniejsze, także samemu sobie wyjeżdżając na drogę.