Dziś ceny paliw są znane wszystkim kierowcom, ale to jak będą wyglądały za kilka tygodni czy miesięcy, to wciąż duży znak zapytania. Dlatego też w trosce o to, aby nie dochodziło już do zawirowań, niemal nieustannie prowadzone są rozmowy. Zwłaszcza, że na horyzoncie wciąż są bardzo trudne decyzje, które wiele krajów będzie musiało podjąć.
Ceny paliw w cieniu ropy

Unia Europejska już od pewnego czasu alarmuje o tym, że chce odciąć się od rosyjskiej ropy. Nie jest to jednak zadanie łatwe i proste w wykonaniu. Zwłaszcza, że wiele krajów członkowskich jest niejako uzależniona od tego kraju pod względem dostaw. A też nie łatwo znaleźć alternatywy, o czym coraz bardziej się wszyscy przekonują.
Niewątpliwie najlepszą decyzją byłaby współpraca z OPEC+ na zupełnie innych zasadach. Ale kraje zrzeszone w tej grupie niechętnie podejmują rozmowy o zwiększeniu dostaw. Twierdzą, że wszystko jak na razie z ich strony przebiega prawidłowo i nie będą wykonywać nerwowych ruchów.
O tym jak ważne odcięcie się od ropy z Rosji mówił prezydent Ukrainy. – Każdy nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji, który nie dotyczy ropy naftowej, zostanie przyjęty w Moskwie z uśmiechem – powiedział Wołodymyr Zełenski. Wiedzą to wszyscy, ale z dnia na dzień nie da się wprowadzić takich zmian. OPEC+ z kolei daje jasny sygnał, że nie będzie w stanie zagwarantować odpowiednich dostaw, po odcięciu Rosji.

Patowa sytuacja
Wciąż wydaje się, że kluczem do sukcesu jest Iran. Gdyby włączył się do gry wówczas ceny paliw znacząco poszybowałyby w dół. Europa liczy na większą pomoc z USA, ale ta jak na razie ma swoje własne problemy z którymi musi sobie radzić. Dlatego też tak ważne jest to, aby odpowiednio przygotować się do rezygnacji z ropy od Rosji.
W innym przypadku cena za diesel i benzynę poszybuje tak mocno w górę, że większość osób nie zdaje sobie sprawy. Ba! Wywoła to taki kryzys finansowy w związku z dostawami, że inflacja poszybuje tak mocno w górę, iż ceny wszystkich produktów wzrosną niebotycznie. Nie da się zatem z dnia na dzień dać embargo na ropę z Rosji. To proces, który będzie musiał trwać.
