Już od przyszłego roku najniższa krajowa pójdzie zdecydowanie w górę! A warto przypomnieć, że do tego czasu i tak zmieni się ona jeszcze na korzyść pracujących już od 1 lipca. Rząd właśnie zapowiedział, że Polska wdroży unijną dyrektywę o europejskiej pracy minimalnej. Oznacza to, że zarobki osób otrzymujących minimalne miesięcznie wynagrodzenie, będą znacząco wyższe.
Jaka najniższa krajowa od 1 stycznia 2024 roku?

Partia rządząca zamierza wprowadzić znaczącą zmianę w wynagrodzeniach. Chce, aby nasz kraj doścignął czołowe kraje pod względem zarobków i abyśmy jako Polska nie odstawali na tle Unii Europejskiej. Dla wielu osób, a zwłaszcza rodzin, to znakomita informacja, która sprawi, że miesięcznie na życie będzie znacznie więcej pieniędzy.
Taka zmiana ma być jedną z głównych zachęt do tego, aby zagłosować na Zjednoczoną Prawicę w nadchodzących wyborach. Takie zwiększenie wynagrodzenia na pewno może okazać się strzałem w dziesiątkę, jeżeli chodzi o zdobycie głosów osób niezdecydowanych. O tym, że taka zmiana ma wejść w życie oficjalnie potwierdził wiceminister rodziny i polityki społecznej.
– Będąc członkiem UE, zmierzamy z zarobkami w stronę warunków europejskich. Wdrożymy w całości dyrektywę o europejskiej płacy minimalnej. Musimy wpierw dokonać zmian w obecnych przepisach – powiedział Stanisław Szwed. To jasna deklaracja, że najniższa krajowa w Polsce nie tylko będzie większa, ale będzie zdecydowanie większa!

Ile wyniesienie minimalne wynagrodzenie w Polsce?
Jeżeli nic się nie zmieni i obietnica zostanie spełniona, to w Polsce nikt nie zarobi mniej niż 4130 zł brutto. Na rękę każda osoba otrzyma zatem 3145 zł netto. To zatem kwota większa aż o 640 złotych brutto niż obecnie. Dla wielu Polaków będzie to zatem duży zastrzyk gotówki, który w dobie inflacji może okazać się niezwykle pomocny.
Problem jednak może być dla pracodawców, bowiem to oni będą musieli wypłacać te pieniądze. A jak wiadomo w dzisiejszych czasach zwłaszcza najmniejsze przedsiębiorstwa już teraz mają problemy z płynnością finansową. Może to w wielu przypadkach oznaczać zwolnienie pracownika, a nawet zamknięcie działalności.
Ceny pójdą w górę?
Żeby więcej zapłacić pracownikowi, trzeba również więcej zarobić. A żeby pieniędzy było więcej, trzeba podnieść ceny w sklepach. To może przyczynić się zatem do tego, że inflacja nie spadnie zbyt szybko. Jak widać najniższa krajowa, kiedy idzie w górę cieszy wiele osób, ale również dla wielu jest to ogromny problem.