Dużo ostatnio mówi się o programie 500+ i zmianach, jakie mają się już niebawem pojawić. Do wszystkiego odniosła się w końcu najbardziej zainteresowana osoba, a więc minister rodziny i polityki społecznej. Marlena Maląg tym samym odniosła się do słów swoich kolegów z partii Prawo i Sprawiedliwość, którzy w ostatnich dniach sporo mówi na ten temat.
Program 500+ w 2024 roku
Ważny osoby w Prawie i Sprawiedliwości jak m.in. poseł Tadeusz Cymański wspomnieli, że chcą, aby kwota w programie 500+ wzrosła do 800 złotych. Podobnego zdania byli inni politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy jasno stwierdzili, że obecnie program nie wspiera należycie rodzin. Obecnie wartość 500 złotych wyceniana jest na 344 złote przez inflację.
Przez spadek wartości pieniądza program stracił także na innej ważnej rzeczy – nie wspiera dzietności w Polsce. A to właśnie 500+ miało zachęcić do tego, że w Polsce będzie rodziło się coraz więcej dzieci. Przy obecnych kosztach trudno zachęcić młode osoby do tego, aby postawiły już na większa rodzinę. Zwłaszcza, że mają niezwykle ciężki start, jeżeli chodzi o własne cztery kąty, a gdzie w tym wszystkim dziecko.
Jak zatem wyglądają pracę nad zmianami. I czy rząd faktycznie podniesie kwotę 500 złotych? – Odpowiem jasno, nie pracujemy nad takim rozwiązaniem – powiedziała Marlena Maląg na antenie Radia Zet. Tym samym widać, że partia nie mówi w tym temacie jednym głosem. Jedno obiecują, drudzy mówią zupełnie co innego. Widoczne ktoś chce, aby społeczeństwo wierzyło w tę zmianę.
Polacy poczują się oszukani. Blef czy nie?
Teraz można zadać sobie również pytanie, czy minister rodziny i polityki społecznej powiedziała prawdę? Kto wie czy do momentu rozpoczęcia kampanii nikt nie chce mówić o jednej z najważniejszej rzeczy w potencjalnym programie. Takie hasło musi pojawić się przed wyborami, aby ludzie pamiętali, a nie na kilka miesięcy przed.
Czas pokaże jaka jest prawda, ale trzeba pamiętać o jednym. Programy socjalne to tak naprawdę pieniądze, które są nam zabierane i dawane na nowo. Bez względu na wszystko czy dojdzie do zmiany w programie 500+ czy nie, to cały czas będziemy mówili o czymś, co daje coraz mniejsze wsparcie rodzinom.
