Od pewnego czasu radio w samochodzie stało się dla wszystkich Polaków ogromnym problemem. A to z powodu obowiązku opłaty abonamentu radiowo-telewizyjnego. Nikt o tym wcześniej nie mówił, nikt nigdy nie wiedział, ale gdy zaczęło brakować pieniędzy i tutaj przypomniano sobie o kierowcach. Wygląda jednak na to, że stresu i opłaty można się bardzo szybko pozbyć.
Nie trzeba będzie płacić abonamentu za radio

Jak wiadomo obowiązek płacenia abonamentu za radio i telewizor mają praktycznie wszyscy Polscy. Dotyczy on tych, którzy – jak mówi ustawa – posiadają urządzenie dostosowane technicznie do odbioru programu, a jego stan umożliwia jego natychmiastową emisję. No i tym samym można już zacząć zastanawiać się, czy nasz sprzęt spełnia takie wymagania.
Jeżeli bowiem nasze urządzenie w samochodzie nie jest podłączone do anteny – bo być nie musi, to opłata nas nie dotyczy. Jako obywatel nie spełniamy warunków, aby takiej opłaty dokonać. Powód? Bez anteny nie jesteśmy w stanie korzystać ze stacji radiowych, a więc nasze urządzenie nie umożliwia natychmiastowej emisji.
Tym samym odłączając antenę możemy połączyć radio np. z naszym smartfonem i słuchać muzyki z dowolnej popularnej aplikacji. Podobnie zresztą wygląda sytuacja z telewizorami, które nie są połączone z anteną lub nie posiadają kablówki. Na samym telewizorze można wówczas korzystać z coraz popularniejszych platform streamingowych. Wówczas także nie trzeba dokonywać opłaty. To też jasno pokazuje, że samo posiadanie odbiornika w dzisiejszych czasach nie zobowiązuje do tego, aby płacić za niego automatycznie abonament. Ktoś może posiadać np. telewizor wyłącznie do grania na konsoli. I z jakiej racji miałby płacić abonament?

Dziurawe przepisy po stronie Polaków
Śmiało można zatem powiedzieć, że przepisy są dziurawe dla rządu, a w pełni logiczne dla obywateli. Państwo chciałoby brać pieniądze od wszystkich, ale przepisy które powstały wiele lat temu, nie przewidziały jak technologia pójdzie do przodu. Dziś wystarczy odkręcić/odłączyć antenę w samochodzie i prawo stoi po naszej stronie.
Z drugiej strony przepisy te są w pełni zgodne z naturą życia. Bo chęć wymuszenia opłat na obywatelach to jedno, ale trzeba zrozumieć, że współcześnie radio czy telewizor to nie tylko odbiornik. Urządzenia te spełniają wiele innych funkcji, niż tylko chęć włączenia kanału czy danej stacji.
