Diesel, benzyna i LPG pójdą teraz mocno w górę?!
Wiadomo już, że za niecały miesiąc przyjdzie nam płacić na stacjach paliw około 20-30 groszy mniej za paliwo na każdym litrze. To efekt tego, że rząd m.in. obniżył akcyzę do najniższej możliwej i wprowadził kilka innych rozwiązań. Kwota mimo wszystko nie jest powalająca, bowiem na jednym tankowaniu zaoszczędziły nieco ponad 10 złotych.
Mimo wszystko przez pierwsze pięć miesięcy przyszłego roku będziemy o tyle mniej tankować. Ważne jest jednak to, co będzie działo się teraz. Warto tutaj wspomnieć o jednej bardzo istotnej rzeczy – w ostatnim czasie praktycznie nie było na stacjach paliw marż. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o diesel i benzynę. Stacje rywalizowały ze sobą o to, kto zaproponuje taniej paliwo.
Teraz już tak naprawdę nie muszą tego robić, bo klienci będą wyczekiwali 20 grudnia, a więc rządowych obniżek. Tym samym ceny paliw mogą być naturalnie podnoszone poprzez marżę, których obecnie nieuświadczamy. Efekt może być tego taki, że do 19 grudnia ceny podniosą się o wartość, która następnie… ma zostać obniżona. Czyli 20 grudnia możemy płacić za diesel, benzynę i LPG podobnie do tego co płacimy obecnie.
Ważne co przyniesie rynek
Dość istotne jest zatem teraz to, co będzie działo się na światowych rynkach. Dokładniej mówiąc czy cena ropy będzie dalej rosnąć, czy spadać, a także jak słaba czy mocna będzie złotówka względem innych walut. Przez te najbliższe nieco ponad 3 tygodnie będzie to dość kluczowe, patrząc na dalszy rozwój ceny paliw za diesel, benzynę i LPG.
Patrząc jednak na zapowiedzi, dużą rolę i tak odegrać może tutaj wspomniana marża. Ta z reguły wynosi nawet 20 groszy na każdym litrze paliwa. Bywały momenty, że i około 35 groszy. To czysty zysk dla stacji paliw, które muszą się utrzymać, zarabiać i funkcjonować. Czyl irobić to, co robi się w innych biznesach.
Nie warto tankować wcześniej
Warto dokładnie sobie obliczyć i zaplanować tankowanie, tak aby nie czynić tego 19 grudnia, ani też kilka dni wcześniej. Wartość paliwa w baku powinna być odpowiednio zachowana. A jeżeli już przyjdzie nam wlać diesel, benzynę czy LPG w ten dzień bądź wcześniejszy, zróbmy to rozważanie. Czyli nie pod korek, lecz tyle, aby starczyło do 20 grudnia.
Bo choć oszczędności nie będą jakieś ogromne, to jednak warto nie wydawać więcej niż musimy. Warto wspomnieć, że przez cały okres trwania promocji na paliwo przeciętny Polak zaoszczędzi nieco ponad 100 złotych. A przypomnijmy, że mówimy tutaj o okresie blisko sześciu miesięcy.