Polskie rodziny muszą mieć się na baczności, bowiem coraz bliżej jesteśmy momentu, kiedy 500+ może być wypłacane jako 300 złotych. Bo tak naprawdę program ten od samego początku traci na wartości i w najbliższych miesiącach jego wartość może spaść właśnie do takiego poziomu. Na jednym dzieci ”straci się” zatem aż 200 złotych!
500+ warte tyle co nie jedno, a dwójka dzieci

Od kiedy program wszedł w życie, wartość wypłacanego świadczenia z roku na rok malała. Dane za lata 2016-2020 pokazują, że wartość realna programu faktycznie zmniejszała się w wyniku wzrostu inflacji. W 2016 roku świadczenie w wysokości 500 złotych miało wartość rzeczywistą równą 482,36 złotych (w oparciu o inflację z 2015 roku). W 2017 roku wartość realna programu zmniejszyła się do około 461 złotych, a w 2018 roku wyniosła około 444 złotych. W 2019 roku z kolei wartość realna wyniosła około 429 złotych, a w 2020 roku około 417 złotych.
Najnowsze dane z tego roku pokazywały już, że obecna kwota to około 340 złotych. A biorąc pod uwagę wskaźnik inflacyjny, będzie coraz gorzej. Do tego warto zwrócić uwagę na kolejną rzecz, a mianowicie ostatnie podwyżki w sklepach. Rzeczpospolita donosi, że według cyklicznego badania UCE Research i Uczelni WSB Merito (d. Wyższe Szkoły Bankowe), w lutym ceny w sklepach były 20,8 proc. wyższe niż przed rokiem, w marcu – aż o 23,7 proc. To bardzo źle dla programu Rodzina 500+.
Oznacza to bowiem, że z miesiąca na miesiąc 500 złotych jakie otrzymuje się na jedno dziecko, jest coraz mniej warte. Wielkimi krokami zbliżamy się do momentu, że 500 złotych z tego roku będzie warte 300 złotych względem 2016 roku. Teoretycznie otrzymując świadczenie na dwójkę dzieci otrzyma się niewiele więcej pieniędzy niż na jedno dziecko.

Wartość nominalna ta sama
500+ to dalej 500 złotych, ale już za taką kwotę nie kupi się tyle samo co w 2016 roku. Rodziny mogą kupić znacznie mniej, przez to, że ceny w sklepach poszły znacząco w górę. Dlatego też ten program socjalny sporo traci w oczach społeczeństwa. Nie jest już uważany za tak ogromne wsparcie, jak jeszcze kilka lat temu. I trudno się temu dziwić, skoro tak traci rok do roku.
A trzeba wspomnieć, że miało to być wsparcie dla rodzin i zachęta do tego, aby rodzić więcej dzieci. Dziś wychodzi na to, że rząd więcej odbiera niż daje, co przestaje się podobać obywatelom. Także tym, którzy dość mocno wpatrzeni są w aktualny rząd. Dlatego są już plany, aby od przyszłego roku 500+ zamieniło się w 700+, a może nawet i 800+.
