To już ostatni dzwonek na to, aby otrzymać 800 złotych od państwa. Po pieniądze może sięgnąć każdy, więc kto nie skorzysta z takiej możliwości naprawdę sporo traci. Zbliża się ostateczny termin, kiedy można zgłosić się do komisji wyborczych na zbliżające się głosowanie. W tym roku maksymalna kwota jest wysoka, a sięgnąć może po nią przewodniczący. Zastępca otrzyma 700 złotych, a każda pozostała osoba ma gwarantowane 600 złotych.

Wciąż można otrzymać 800 złotych

Spore podwyżki w komisjach wyborczych sprawiają, że nie brakuje chętnych do tego, aby w nich zasiąść. Rząd nie popełnił błędu sprzed kilku lat, gdzie dieta była niska, co przełożyło się na bardzo małe zainteresowanie. Teraz wynagrodzenie za pracę jest większe, co przekłada się też na większe zainteresowanie. Kwota 800 złotych, a nawet 600 złotych jest łakomym kąskiem dla wielu osób, a nawet i rodzin.

Cztery lata temu za udział w komisji wyborczej wynagradzano następująco – przewodniczący 500 złotych, zastępca na 400 złotych, a członek komisji otrzymywał 350 złotych. Podwyżki zatem są bardzo wyraźne. A warto pamiętać, że diety i zwroty kosztów otrzymane przez osoby pełniące obowiązki społeczne i obywatelskie są zwolnione z opodatkowania do kwoty 3000 złotych miesięcznie. Również z otrzymanych pieniędzy nie trzeba rozliczać się w PIT.

Oczywiście tak dużych pieniędzy nie otrzyma się za nic. Każdy członek komisji wyborczej musi w danym dniu pełnić obowiązki, jakie do niego należą. To m.in. przeprowadzenie głosowania w obwodzie, czuwanie nad przestrzeganiem prawa wyborczego w miejscu i czasie głosowania, ustalenie wyników głosowania w obwodzie i podanie ich do publicznej wiadomości. W tym roku dodatkowo jeszcze trzeba będzie podliczyć wyniki referendum, które będzie odbywało się w jednym czasie.

fot. freepik

Polacy szukają łatwego zarobku

Sytuacja finansowa Polaków sprawia, że wielu z nich szuka dodatkowego dochodu. Wybory i dieta w wysokości 800 złotych zachęca do tego, aby w dniu wyborów pełnić funkcję przewodniczącego. A warto pamiętać, że taka osoba odpowiada w pełni za wszystkich członków danej komisji wyborczej. Do tego również jest odpowiedzialna w pełni za przebieg głosowania i dostarczenie wyników.

Obowiązków zatem nie brakuje, ale na pewno nie jest to nic trudnego i nadzwyczajnego. Nawet siedząc ”cicho w kącie” i robiąc swoje można otrzymać tylko 200 złotych mniej. Dla wielu rodzin to okazja do tego, aby dość mocno podreperować domowy budżet w zaledwie jeden dzień pracy. Wybory już za miesiąc, a w tym roku będziemy wybierać nowy Sejm i nowy Senat, który będzie rządził przez kolejne cztery lata.