Nowy dodatek i nowy napływ pieniędzy dla Polaków i ich budżetów domowych. Kwota początkowo może wydawać się niewielka, bowiem mowa o 10-15 złotych. Tylko tylko, że nie jest ona jednorazowa, a stała – na każde kolejne zakupy. Więc tak naprawdę każdy indywidualnie będzie w stanie określić sobie ile tak naprawdę zyska, zaoszczędzi i będzie miał więcej pieniędzy czy to na koncie, czy w portfelu.
Startuje wysoki dodatek

Ceny palie w Polsce można uznać za szalone, ale tak naprawdę jest to nowy cichy dodatek dla obywateli Polski. Tak uważają eksperci, którzy nie ukrywają zaskoczenia widząc co się dzieje z cenami paliw. Podobnie zdania zaczynają napływać już z innych krajów Unii Europejskiej. Ma to wynikać ze zbliżających się wyborów parlamentarnych, jakie w naszym kraju odbędą się 15 października. To także ciche wygaszanie inflacji.
Tylko w tydzień benzyna w Polsce potaniała o 30 groszy, a to oznacza, że każde tankowanie jest tańsze o praktycznie 15 złotych. Z kolei olej napędowy daje oszczędność w okolicach 10 złotych. Taką obniżkę, w tak krótkim czasie, trzeba odczuć w portfelu. A tak naprawdę paliwa przez cały miesiąc wrzesień potaniały już znacznie więcej. Patrząc zatem na początek tego miesiąca, a na ten moment – i zapewne dalszy – różnica w cenie będzie ogromna.
Będzie można uznać ją nawet za rekordową. Bo już aktualny spadek cen, jak i tempo tego spadku określane jest jako rekordowe od dłuższego czasu. Szacuje się, że od początku miesiąca do jego końca statystyczny Polak zyska na tankowaniu około 50 złotych i więcej. To realny dodatek, jakie musi zostać zauważony w domowym budżecie każdego Polaka. Kwota zrobi na pewno wrażenie, jeżeli ktoś więcej jeździ i częściej tankuje, wówczas widać, że taki dodatek istnieje.

Jak długo będzie tak tanio?
Pierwsza połowa września za nami i teraz każdy będzie bacznie przyglądał się temu, co da druga połowa. Tak naprawdę najbliższy tydzień na stacjach paliw będzie jednym z najtańszych od wielu miesięcy. Dopiero teraz wszystkie ostatnie obniżki z cen hurtowych przełożą się na ceny detaliczne. Można spodziewać się, że w wielu miejscach będzie można zobaczyć ceny paliw poniżej 6 złotych. Taki dodatek będzie bez żadnej promocji, tarczy, czy zupełnie innej tego typu zapomogi.
Warto jednak pamiętać, że będzie on nieuzasadniony względem tego, co dzieje się z ceną ropy. Jej cena jest największa od blisko roku, a tak naprawdę poziom na którym się znajduje jest górnym poziomie ostatnich lat. Skąd zatem takie ceny w Polsce? Czy nie dało się ich tak zaniżać wcześniej, gdy była tego realna potrzeba? Nic dziwnego, że niektórzy widząc ostatnie dziwne sytuacje na stacjach paliw, czują, że są one manipulowane niewidzialną ręką rynku. Czy należy się bać co się z stanie z kosztami tankowania po 15 październiku?