Od dłuższego czasu benzyna kojarzy się polskim kierowcom, jakie znacznie tańsze paliwo niż olej napędowy. Różnica zaczyna się jednak coraz bardziej zamazywać, a ostatnia podwyżka jaka dotknęła 95-tkę jest jedną z najwyższych w ostatnim czasie. Sprawdza się zatem scenariusz, który przedstawiali niektórzy analitycy – ceny obu paliw się zrównają.
Benzyna goni diesel w cenie

Aż o 12 groszy z piątku na sobotę zdrożała benzyna w cenie hurtowej. Z kwoty 5,30 zł/l, średnia cena wynosi obecnie 5,42 zł/l – to jeden z najwyższych skoków w przeciągu ostatnich wielu miesięcy. Obecnie do diesla różnica w cenie wynosi już tylko 43 grosze i jest jedną z najniższych, patrząc wstecz. Niebawem może dojść do sytuacji, że ceny paliw praktycznie się zrównają, bądź diesel będzie nawet i… tańszym paliwem.
Taka sytuacja miała już miejsce w ubiegłym roku, a później przyszedł moment, że olej napędowy był droższy nawet o blisko 1,50 zł! W cenach paliw wciąż bardzo dużo się dzieje, a ostatnie zmiany związane z embargo na tankowanie, znów zamieszają w kotle cenowym. Każdy kolejny tydzień i miesiąc będzie stawiał zupełnie inny obraz.
Niestety, ale w tym wszystkim nie należy spodziewać się jednego – tańszych cen. Tankowanie będzie coraz droższe, choć nie oznacza to tego, że będzie to bardzo wysoki skok ceny w krótkim czasie. Wszystko będzie działo się stopniowo i krok po kroku będzie pchało ceny w górę. Różnice będzie widać np. porównując wartość z początków każdego miesiąca.

Jaka cena paliw?
Benzyna w najbliższym czasie w średniej cenie detalicznej powinna kosztować około 6,66 zł/l, a do tego dojdzie zatem marża. Do kwoty 7 złotych jeszcze daleka droga, ale jeżeli dalej 95-tka będzie tak szybko drożeć, nie można wykluczyć tego, że tak się stanie. Tym bardziej, że eksperci przewidują, że to właśnie benzyna będzie bardziej drożała niż olej napędowy.
Choć i w przypadku diesla przewidywania są różne. Trzeba po prostu mieć na uwadze, że tankowanie jeszcze mocniej da się nam we znaki. Nadchodzi okres podwyżek i jest to po prostu nieuniknione. Byle tylko jak najłagodniej przejść przez ten czas i wszystko jak najszybciej się unormowało. A co z obniżkami? To chyba temat, który realnie nie zostanie bardzo szybko przywołany do tablicy. Oczywiście mając na względzie realne obniżki, a nie symboliczne na krótki czas.
