Jak otrzymać 800+?
Część obywateli pobierających świadczenie 500+ nie do końca rozumie zasady przyznawania 800+. Niektóre rodziny obawiają się, że przez niewiedzę mogą stracić należne im pieniądze za pierwsze miesiące wypłaty nowego świadczenia. Takich obaw jednak nie powinni mieć, bowiem Zakład Ubezpieczeń Społecznym sam będzie podwyższał kwotę wypłaty!
Jedyne co potrzeba to złożyć wniosek o wypłatę świadczenia z programu Rodzina 500+. Prawda jest jednak taka, że praktycznie wszyscy je już złożyli bowiem czas do końca czerwca, aby nie utracić nawet złotówki. Nawet kto nie złożył go do teraz, wciąż może to zrobić – tyle tylko, że nie otrzyma pieniędzy za poprzedni miesiąc. Dany miesiąc złożenia wniosku nieustannie upoważnia do tego, aby otrzymać pieniądze do końca okresu rozliczeniowego.
Warto zatem to wiedzieć i przekazywać te informacje w miarę możliwości innym. Dzięki temu nie będą rozprzestrzeniane nieprawdziwe informacje, a i też nikt nie będzie musiał niepotrzebnie tracić czasu. Trzeba po prostu czekać na to, aż na konto w styczniu, a najpóźniej w lutym wraz z wyrównaniem pojawią się na koncie większe sumy pieniędzy. ZUS ma czas bowiem na wyrównanie do końca lutego 2024 roku. Później świadczenie będzie już wypłacane płynnie.
Rodzice czekają na poprawę sytuacji
ZUS zasypywany jest pytaniami nie bez powodu. Wiele rodziców mierzy się z trudną sytuacją finansową, dlatego każde 300 złotych więcej na dziecko jest dla nich bardzo ważne. Nie chcą, aby stracić wyższe świadczenie i chcą mieć pewność, że dopełnią wszystkich formalności związanych z tym, aby otrzymać 800+. Zmartwień jednak nie powinien mieć nikt, bo państwo ma o to zadbać, aby każdy otrzymał pieniądze.
Większość osób początkowo będzie starało się pozbyć długów, które przez ostatnie miesiące powstały. Ci którzy nie mają problemów finansowych będą mogli sprawić, że życie ich dzieci zmieni się na lepsze. Będą mogły np. jechać na ferie, wakacje, iść na wymarzone zajęcia poza szkolne, itp. Normalnie tego typu rzeczy sporo kosztują i ciężko byłoby sfinansować je z domowego budżetu.
