A jednak! Kwota na jaką będzie opiewał bon turystyczny wcale ma nie być tak niska, jak z początku się mówiło. Rząd wie, że w kwestii tego świadczenia nie można pójść po najniższej linii oporu, bowiem oczekiwania są bardzo duże. Coraz częściej nieoficjalnie można usłyszeć, że najprawdopodobniej będzie to kwota 1000 złotych na jedno dziecko.

Na jaką kwotę będzie bon turystyczny 2023?

O bonie turystycznym wiadomo, że na pewno ma być i ma stanowić formę stałą, a nie jednorazową. Na dodatek, co dla wielu będzie zaskoczeniem, skorzystać z niego będzie można już nawet w te wakacje. Wciąż jednak nie wiadomo w jakiej to będzie formie i na jakich zasadach. Coraz częściej jednak mówi się, że tak naprawdę zostanie ”dołożone 500 złotych”.

Ma to wyglądać tak, że trzeba będzie zrezygnować w danym miesiącu ze świadczenia Rodzina 500+, aby móc otrzymać bon turystyczny. Straci się zatem 500 złotych, a rzecz 1000 złotych, a więc realnie pomijając całą papierologię, dostanie się kolejne 500 złotych. Teoretycznie rząd na taką dowolny wyjazd 500 złotych, praktycznie będzie to 1000 złotych.

Wciąż jednak nie wiadomo, co z seniorami. Bo i oni mieli skorzystać tym razem na tego typu świadczeniu. Rząd stoi przed bardzo trudną decyzją, bowiem seniorzy w ostatnim czasie już sporo zyskali. Z drugiej strony takie dodatek mógłby sprawić, że przed okresem wyborów wiele starszych osób jeszcze przychylniej wybierze się do urn. Na dniach powinniśmy poznać już wszelkie informacje w tej kwestii.

Wakacje 2023 będą tańsze

Realnie patrząc bon turystyczny ma opiewać na taką samą wartość jak poprzednio, tyle tylko, że ma być ”ładniej zapakowany”. Realnie patrząc będzie wynosił de facto tyle samo co ostatnio, biorąc pod uwagę to, że wtedy z 500+ nie trzeba było rezygnować. Teraz pozostaje tylko czekać czy te plotki się potwierdzą i faktycznie tak będzie.

Wiele osób opłacając wakacje korzystało tylko z formy zaliczek. Oznacza to, że drugą część będzie można pokryć w pewnym stopniu z bonu turystycznego. O ile oczywiście dana lokalizacja będzie przyjmowała takie świadczenie. Z drugiej strony też nie wiadomo, czy forma płatności będzie taka sama jak ostatnio. Może tym razem będzie to forma gotówki, a co za tym idzie każdy zapłaci za co chce i gdzie chce.