Wciąż dużo dzieje się z cenami, jeżeli chodzi o diesel i benzynę na stacjach. Paliwo niestety nie tanieje, ani też nie utrzymuje swojej ceny, a wyraźnie patrząc na wykresy drożeje. Zaczyna być to już widać również na pylonach i przy dystrybutorach, a koniec końców w naszych portfelach. Trudno tutaj wierzyć w to, że sytuacja szybko się poprawi, bo ma być tylko drożej.
Diesel i benzyna – jak tankować to tylko przed weekendem

W ostatnich dwóch tygodniach diesel i benzyna podrożały na poziomie około 20-30 groszy. Niby niewiele, ale patrząc jak drogie są oba paliwa względem ceny ropy, to już radości aż tak wiele w tym nie ma. Tym bardziej, że tak naprawdę niewiele podrożała sama ropa, czy zmieniła się wartość dolara. Mimo takich czynników wzrosła cena, a tłumaczona jest głównie większym popytem.
Ceny są dość mocno oderwane od rzeczywistości, a będą jeszcze bardziej. Firmy kurierskie doskonale już wiedzą co się szykuje i w związku z tym zapowiadają, że wzrosną ceny usług. Wszyscy czekają jednak na to, co przyniesie 5 luty, jeżeli chodzi o zmiany w cenach. Te nie nastąpią od razu, ale koniec kolejnego miesiąca już wiele powie.
O ile scenariusz, że diesel będzie kosztował ponad 8 złotych, a benzyna ponad 7 złotych jest bardzo realny, o tyle są obawy, że olej napędowy przekroczy z czasem nawet 9 złotych. Bo wedle słów niektórych ekspertów to nie benzyna, a diesel odczuje najbardziej zmiany w związku z embargo. Dlatego też wcale nie jest wykluczone, że kwota 9 złotych za litr jest czymś abstrakcyjnym.

Na sobotę znów drożej
Można spodziewać się, że w sobotę i niedziele ceny paliw będą zupełnie inne niż w piątek. Ceny znów powędrują w górę, tym bardziej, że szykuje się II tura ferii zimowych, która nałoży się z pierwszą kończącą. Będzie zatem duży ruch na drogach, będzie potrzeba tankowania, a więc będzie okazja do tego, aby więcej zarobić.
Najnowsza aktualizacja cen paliw może bardziej niepokoić tankujących benzynę. Tutaj znów doszło do podwyżki, gdzie diesel łagodnie potaniał. Takich zawirowań cenowych będzie sporo w najbliższym czasie i nie raz mogą okazać się one bardzo zaskakujące. Przed kierowcami ciężki okres, jeżeli chodzi o ceny paliw. Lepiej być na to przygotowanym i mocno zaciskać zęby przy dystrybutorze.
