21 sierpnia wzrośnie istotna opłata dla wszystkich Polaków. Będzie to już kolejna podwyżka w ostatnim czasie

Tu wyższa opłata, tam wyższy rachunek, droższe ceny i usługi. Choć można usłyszeć, że sytuacja w kraju się poprawia, to jednak ciężko w to uwierzyć żyjąc z dnia na dzień. Wciąż trzeba oszczędzać na każdym kroku, a jedną z rzeczy gdzie szukane są największe oszczędności jest paliwo. Już ostatni pełny tydzień wakacji ma pokazać, że benzyna czy olej napędowy na nowo mogą niebawem skupić na sobie pełną uwagę.

opłata pieniądze podwyżka
Podaj dalej

Jaka opłata za tankowanie?

Wzrośnie obowiązkowa opłata dla Polaków
fot. freepik.com / lessthan3kstudio

Przez ostatnie dni średnia cena hurtowa benzyny utrzymuje się na poziomie powyżej 5,40 zł/l. Od kolejnego tygodnia powinno mieć to już przełożenie na cenę za jaką będziemy tankować to paliwo. Po doliczeniu wszystkich opłat średnia powinna oscylować w granicach 6,65 zł/l. Warto jednak pamiętać, że na wielu stacjach tankowanie jest tańsze, a do tego dochodzą jeszcze wciąż obowiązujące promocje na tankowanie.

Co ciekawe, tendencja jest zupełnie odwrotna patrząc na olej napędowy. Ten w ostatnich dniach tanieje i znajduje się obecnie na poziomie około 5,20 zł/l w hurcie. To też sprawia, że stacje paliw mają możliwość ”zamrożenia cen” i regulowania ich marżami. Pozytywne w tym wszystkim jest to, że po ostatniej podwyżce ropy, jej cena nieco się ustabilizowała poniżej poziomu 85 dolarów.

Opłata za tankowanie od 21 sierpnia powinna zatem wzrosnąć, ale niewiele i wyłącznie w przypadku benzyny. Końcówka wakacji zapowiada się zatem dość spokojnie i można już nawet pokusić się o małe podsumowanie tego okresu. Na pewno nie było tak źle z cenami na stacjach, jak można było spodziewać się, np. na początku roku. Do tego wszystkiego doszły promocje, które także zadowoliły klientów. Tym samym można uznać, że tankowanie w wakacje negatywnie nie rozczarowało.

dodatek pieniądze państwo rząd dopłata
fot. freepik.com

Ceny paliw zaczną rosnąć im bliżej końca roku?

Niebawem wzrośnie zapotrzebowanie na energię na świecie z racji krótszych i chłodniejszych dni. Będziemy wchodzili w okres w którym popyt na ropę zdecydowanie wzrośnie. Jak wiadomo OPEC+ wciąż ujmuje, niż dodaje surowca na rynek, co w teorii nie zwiastuje nic dobrego. W praktyce jednak widać, że już teraz nie jest najgorzej patrząc na ceny paliw, a mając na uwadze te które były kiedyś.

Ktoś kto zapyta, gdzie w tym wszystkim logia i sens, na pewno zada mądre pytanie. Tylko patrząc na ostatnie lata pod tym względem, nawet eksperci trudno mają znaleźć proste i rozsądne wytłumaczenie. Trzeba po prostu czekać co przyniosą wydarzenia gospodarcze oraz polityczne na świecie.

Przeczytaj również