W Polsce emeryci mogą korzystać z naprawdę wielu świadczeń, jednak istnieje spora szansa, że jedno z nich zostanie im odebrane. Z pewnością spora część seniorów dotkliwie by odczuła tę zmianę. Czy da się temu zapobiec? Czy rzeczywiście powinniśmy się martwić? I o jakie świadczenie właściwie chodzi? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, zapraszamy do przeczytania tego artykułu!
Ważne świadczenie dla emerytów zagrożone?!

W ostatnim czasie w internecie zaczęły pojawiać się informacje o tym, że emeryci stracą jedno z najważniejszych świadczeń. W dzisiejszym artykule postaramy się odpowiedzieć wam na pytanie czy jest to prawda i czy seniorzy naprawdę mają powody, aby się obawiać. Wiele wskazuje na to, że jest coś jednak na rzeczy… O co dokładnie chodzi?
Oczywiście o czternastą emeryturę, która w bieżącym roku (oczywiście w pełnej kwocie) wynosi aż 1445,48 zł na rękę dla seniora! Są już nawet pogłoski o tym, kiedy dokładnie pieniądze miałyby pojawić się na kontach Polaków. O tym jednak porozmawiamy w dalszej części tego artykułu. Choć wypłata świadczenia wydaje się czymś pewnym to niestety pojawił się pewien problem, który dla wielu może okazać się kłopotliwy.
Renciści oraz emeryci, których świadczenie przekracza próg 2900 zł otrzymają zmniejszoną 14. emeryturę. Odbędzie się to zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę. Oznacza to, że przysługująca im “czternastka” zostanie pomniejszona o kwotę, o którą przekraczamy poziom 2900 zł. Co ciekawe, warto tutaj zaznaczyć, że jeszcze rok temu 13., jak i 14. emerytura były zwolnione z jakiegokolwiek podatku. Niestety w tym roku sprawa uległa zmianie skazując oba świadczenia na obciążenie podatkiem.
Czy w 2023 roku dostaniemy 14. emeryturę?

Faktyczne przyjęcie ustawy o wypłacie czternastki stoi pod wielkim znakiem zapytania. Wciąż jej nie uchwalono, a czasu jest coraz mniej, ponieważ parlament kończy pracę już w lipcu tego roku. Przed samym przyjęciem musi być najpierw zaakceptowany projekt ustawy. Oczywiście to dopiero początek drogi, gdyż następny etap czeka nas w Sejmu, a później do Senatu. Jeżeli wyższa izba parlamentu uzna, że trzeba wprowadzić do projektu poprawki, dokument wróci do Sejmu. Na koniec ustawa będzie czekać na podpis prezydenta. Ciężko powiedzieć czy tych parę miesięcy wystarczy rządowi do uporanie się ze wszystkimi sprawami.
Mamy jednak dla was dobre wieści! Wiemy, że na pewno rząd zdąży z wypłaceniem 14. emerytów na ten rok. Potwierdził to wiceminister rodziny i polityki społecznej, Stanisław Szwed podczas kongresu EKG. Razem z nim trzymamy kciuki, że projekt ustawy już niedługo trafi na obrady rządu!