Po 31 grudnia wzrośnie opłata dla Polaków!

W dzisiejszym artykule porozmawiamy sobie o ważnym wzroście opłaty, którą odczuje pewna część Polaków. Szacuje się, że łącznie obywatelom naszego kraju przyjdzie zapłacić nawet 1000 złotych. Trzeba przyznać, że kwota ta już na samym wejściu niezwykle przeraża. Jesteście ciekawi, o co w tym wszystkim chodzi? Skąd w ogóle pomysł na podwyżkę oraz kto powinien mieć się na baczności? Na te pytania odpowiemy w dzisiejszym tekście. Zapraszamy!
Wszystko kręci się wokół sanatoriów, a konkretnie opłat za zakwaterowanie. Nie jest żadną tajemnicą, że kuracjusze nie płacą za oferowane w ośrodkach zabiegi, a za lokum. Musimy mieć oczywiście na uwadze, że ceny zależne są od terminu oraz standardu. Istnieje spora szansa, że wraz z nadejściem 2024 roku ministerstwo zdrowia odmrozi ceny z 2022, co spowoduje nagłą podwyżkę cen. Z wyliczeń, które dokonał “Fakt” wynika, iż w takim przypadku Polacy będą musieli przygotować się na wzrost wynoszący nawet 26,4 proc. Brzmi szokująco, prawda? Ale jak przekłada się to na złotówki? Zobaczcie sami…
Ile przyjdzie nam zapłacić za wyjazd?

Aktualnie cena za trzytygodniowy pobyt w sanatorium waha się od 222 zł do 858 złotych. „Fakt” szacuje, że w 2024 roku przyjdzie nam zapłacić ponad 200 zł więcej! W związku z tym cały trzytygodniowy wypoczynek będzie kosztować nawet powyżej 1000 zł. Oczywiście taka cena dotyczyłaby pobytu w pokoju z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym podczas sezonu wiosenno-letniego. Nie da się jednak ukryć, że taka zmiana na pewno nie spodoba się klientom. Czy rzeczywiście dojdzie do podwyżki cen? Czy różnice będą znaczące? Niestety musimy przygotować się na najgorsze…