Atrakcyjna dopłata do paliwa będzie wypłacana Polakom już 1 sierpnia. Rząd zatwierdził wniosek i teraz tylko czeka na odpowiedź Komisji Europejskiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem pewna grupa osób otrzyma pokaźny zwrot za olej napędowy. Jesteście ciekawi, o co dokładnie chodzi oraz ile możemy zaoszczędzić? W takim razie zapraszamy was do zapoznania się z treścią tego artykułu! Gotowi? W takim razie zaczynajmy!
Od 1 sierpnia atrakcyjna dopłata do paliwa!

Zapewne wielu z was ciekawi, o jaką dopłatę do paliwa chodzi. W końcu w ostatnim czasie mogliśmy się spotkać z podobnymi akcjami. Tym razem opłata nie wpłynie jedynie na kierowców, a także innych obywateli w naszym kraju. Co więcej, wniosek o dopłatę został już przez rząd przypieczętowany i wiele wskazuje na to, że jego realizacja to tylko kwestia czasu. Kto w takim razie może liczyć na tańsze paliwo?
Mowa tu oczywiście o rolnikach. Pierwotnie dopłata miała być skierowana dla tych, którzy mają użytki rolne oraz utrzymują bydło. PiS postanowił jednak poszerzyć to grono. W bieżącym roku z dopłaty paliwowej skorzystać mogą także hodowcy trzody chlewnej. Mimo to należy pamiętać o jeszcze jednym ważnym wymaganiu, jakim jest posiadanie gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni przekraczającej 1 ha. W przeciwnym wypadku nie załapiecie się na atrakcyjną promocję.
Jak na razie data rozpoczęcia akcji została przypisana na 1 sierpnia i to właśnie wtedy rolnicy będą mogli składać wnioski o zwrot pieniędzy. Rząd chciał, aby rolnicy otrzymali 2 zł za 1 litr oleju napędowego. Mimo to kwota ta wciąż pozostaje zagadką i nie jest ona jeszcze pewna. Jak wcześniej wspominaliśmy rząd co prawda zgodził się na wprowadzenie takiej dopłaty, jednak nie może zadecydować o tym sam. Zgodę na zwiększenie stawki dopłat musi bowiem udzielić Komisja Europejska, a od nich odpowiedzi jeszcze żadnej nie mamy.
Nie od razu odzyskamy wszystkie pieniądze?!

Co ciekawe, wiele wskazuje na to, że dopłata do paliwa rolniczego może zostać podzielona na dwie części. Wspomina o tym Tygodnik Rolniczy mówiąc, że w pierwszej partii moglibyśmy otrzymać 1,46 zł zwrotu od każdego litra, a reszta trafiłaby do nas w drugiej części.
Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach co o tym wszystkim myślicie! Dopłata do paliwa naprawdę jest nam potrzebna? A może tak naprawdę rząd próbuje przekonać do siebie kolejną grupę wyborców?